Uwaga, świat. To nie jest test. Jest miejsce w Australia gdzie można przytulić małego kangura.
Sanktuarium Kangura w Alice Springs w Australii adoptuje zabłąkane i osierocone kangury z całego kraju. Sanktuarium rehabilituje osierocone kangury, a następnie wypuszcza je z powrotem na wolność, gdy są gotowe. Ci, którzy nie mogą zostać ponownie zwolnieni, zostają i mieszkają w sanktuarium.
Związane z: Jak „Krokodyl Dundee” Zmieniona turystyka w Australii
Właścicielem operacji jest człowiek o pseudonimie Kangaroo Dundee, po filmie dokumentalnym i kilku występach telewizyjnych.
Kangaroo Dundee (którego prawdziwe imię to Chris Barns) prowadzi zwiedzających na wyprawy z przewodnikiem po sanktuarium, aby uczyć ich o pielęgnacji i rehabilitacji kangurów.
Wycieczka trwa około trzech godzin i zabiera odwiedzających na spokojny spacer po rezerwacie sanktuarium o powierzchni 188 akrów. Podczas wycieczki zwiedzający nie tylko zobaczą słynne sanktuarium i jego mieszkańców, ale będą mieli okazję potrzymać małego kangura (lub joey).
rezerwacje są konieczne i często wypełniają się z dużym wyprzedzeniem, zgodnie ze stroną internetową. Wstęp kosztuje 85 USD dla dorosłych i 45 USD dla dzieci.
Ci, którzy nie mogą dotrzeć do Australii, mogą śledzić organizację w mediach społecznościowych, aby zobaczyć kangury w akcji.
Przesiadują, a dzieci wychylają się z toreb matki.
W samochodach zapinają pasy bezpieczeństwa.
I jedzą obiady jak rodzina.
Obserwacja przyniesie nie tylko urocze treści, ale także edukację. We wtorek obserwatorzy mediów społecznościowych dowiedzieli się, że zaloty kangura polegają na podążaniu za kobietą i stukaniu jej ogonem, dopóki się nie zgodzi.
Chociaż uważaj: podążanie za nimi może sprawić, że twoje pragnienie, aby osobiście zobaczyć sanktuarium, zapłonęło jeszcze silniej.