Podróżowałem na Malediwy podczas COVID-19 — oto jak było naprawdę

Główny Pomysły Na Wycieczki Podróżowałem na Malediwy podczas COVID-19 — oto jak było naprawdę

Podróżowałem na Malediwy podczas COVID-19 — oto jak było naprawdę

Jako para, która planuje wziąć ślub w 2020 roku, mój mąż i ja byliśmy jednymi z szczęśliwców. Zawsze zależało nam na małym, prywatnym weselu, więc pandemia zburzyła wiele uroczystości nasze plany niewiele się zmieniły. Ale jako pisarz podróżniczy marzyłem więcej o moim Miesiąc miodowy niż moje wesele — i tam wszystko poszło nie tak. Początkowo zdecydowaliśmy się popłynąć do Antarktyda , ale z zatrzymaniem rejsu w dającej się przewidzieć przyszłości, ta podróż stała się niemożliwa. „Nie ma problemu” – pomyśleliśmy. - Pojedziemy później!



Jednak, gdy wkroczyliśmy w 2021 r., przyszłość zaczęła wyglądać mniej ponuro wraz z pojawieniem się szczepionek i zmniejszeniem liczby przypadków w wielu miejscach docelowych. Wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że niektóre z bardziej tradycyjnych miejsc na miesiąc miodowy, a mianowicie miejsca tropikalne, idealnie nadają się na podróż teraz, biorąc pod uwagę ich skupienie na prywatności i obiektach na świeżym powietrzu. Przyznam, że gorączka w kabinie i dążenia dochodzeniowe dały mi z siebie wszystko, a mój mąż i ja zarezerwowaliśmy miesiąc miodowy. Jednak wyciągnęliśmy całe 180 z naszych pierwotnych planów, wymieniając góry lodowe i pingwiny na Antarktydzie na żółwie morskie i plaże na Malediwach .

Związane z: 9 błędów, których należy unikać na Malediwach




Środki ostrożności przed wyjazdem

Zrozumiały, podróżowanie podczas pandemii jest kontrowersyjnym tematem — istnieje ryzyko bez względu na to, ile środków ostrożności podejmiesz. Postanowiliśmy więc wyjść poza wymagania i wytyczne rządowe, aby zapewnić bezpieczeństwo nasze i otaczających nas ludzi.

Przed wyjazdem mieszkaliśmy z mężem w naszym mieszkaniu przez dwa tygodnie, co jest szacowanym maksymalnym okresem inkubacji wirusa. Nasza logika: gdybyśmy zarazili się COVID-19 przed naszą kwarantanną, wirus miałby czas na inkubację, co oznacza, że ​​prawdopodobnie pojawiłby się w naszym teście PCR przed lotem. Podczas gdy Malediwy wymagają jedynie negatywnego testu PCR wykonanego w ciągu 96 godzin od wylotu, zostaliśmy przetestowani dzień przed naszym lotem — i uzyskaliśmy wynik negatywny. Ostatnim krokiem naszego procesu poprzedzającego podróż było wypełnienie internetowy formularz zdrowia do wjazdu do kraju, który należy złożyć w ciągu 24 godzin przed wyjazdem.

Latanie dookoła świata

Miejsca w klasie biznes Qatar Airways Miejsca w klasie biznes Qatar Airways Źródło: dzięki uprzejmości Qatar Airways

Malediwy są jednym z nielicznych miejsc, które mają obecnie znaczny transport lotniczy, z kilkoma głównymi liniami lotniczymi obsługującymi codzienne loty. Zarezerwowaliśmy bilety w Qatar Airways, osobistej ulubionej linii lotniczej, ponieważ wiedziałem, że zapewni pełną obsługę posiłków podczas naszego lotu długodystansowego (w przeciwieństwie do niektórych amerykańskich przewoźników latających na trasach krajowych z powrotem do domu). Biorąc pod uwagę, że podróż zajęłaby prawie cały dzień w jedną stronę, posiłki te miały kluczowe znaczenie.

Po odprawie na naszym macierzystym lotnisku JFK w Nowym Jorku przedłożyliśmy do sprawdzenia agentowi z Kataru sporo dokumentów, zanim otrzymaliśmy karty pokładowe. Wydrukowaliśmy nasze negatywne wyniki testu, kod QR, który otrzymaliśmy po wypełnieniu formularza zdrowia Malediwów oraz potwierdzenia z naszego hotelu, które zostały sprawdzone. (Polecam drukowanie wielu kopii każdego z nich, na wypadek, gdyby linia lotnicza musiała zachować je dla swojej dokumentacji.)

Podczas naszej pierwszej, 12-godzinnej podróży z Nowego Jorku do Doha, lecieliśmy z mężem Airbusem A350 w klasie ekonomicznej i praktycznie mieliśmy całą kabinę tylko dla siebie. Pasażerów było tak niewielu, że każdy mógł zająć cały rząd – czyli wszystkie dziewięć miejsc i dwa przejścia, od okna do okna – i nadal zostawiać puste miejsca pomiędzy nimi. Nie mogłeś prosić o lepszy dystans społeczny. A biorąc pod uwagę liczbę pustych miejsc, stosunek pasażerów do stewardess wynosił 2:1. Personel pokładowy był niezwykle uprzejmy i szybki w obsłudze, co w naszym przypadku obejmowało dwa posiłki (z których zresztą i tak nie spaliśmy) oraz specjalny deser na miesiąc miodowy, komplementy od naszej stewardesy. Maski były oczywiście niezbędne przez cały lot, ale nie musieliśmy zakładać osłon na twarz, co było wcześniej wymagane w Katarze.

Salon na biurku na Malediwach Anantara Kihavah o zachodzie słońca? Salon na biurku na Malediwach Anantara Kihavah o zachodzie słońca? Źródło: dzięki uprzejmości Anantary Kihavah

Spędziliśmy postój w Doha w katarskim salonie Al Mourjan o powierzchni 100 000 stóp kwadratowych z dwiema restauracjami, różnymi miejscami do siedzenia, prysznicami, a nawet pokojem do drzemki (wszystkie były otwarte do użytku), zanim weszliśmy na pokład naszego zapakowanego drugi lot do Male, stolicy Malediwów.

Chociaż kabina ekonomiczna mogła być pełna po brzegi, wlecieliśmy do środka Qsuites w Katarze , najwyższej klasy produkt tej linii lotniczej, w którym rozkładane fotele są umieszczone w prywatnych kabinach z przesuwanymi drzwiami — to doskonała konfiguracja do zdystansowania się w towarzystwie. Ułożone w układzie 1-2-1 na naszym Boeingu 777, środkowe Qsuite można w rzeczywistości połączyć w układ podwójny lub nawet quad. Jako para poślubna wybraliśmy dwa środkowe siedzenia, których przegrodę między nimi można było obniżyć, tworząc podwójne łóżko, wraz z matą na materac i kołdrą. Ponieważ lot był dość krótki — niecałe cztery godziny — pominęliśmy pełny posiłek do snu i było niebiańsko.

Na ziemi na Malediwach

Wnętrze prywatnej rezydencji na wyspie Naladhu na Malediwach Wnętrze prywatnej rezydencji na wyspie Naladhu na Malediwach Źródło: dzięki uprzejmości Naladhu

Wejście na Malediwy było zadziwiająco łatwe. Gdy staliśmy w kolejce przed kontrolą paszportową, zmierzono nam temperaturę i przeskanowano nasze torby. Przy biurku byłam przygotowana do pokazania negatywnych wyników testów, ale agent o nie nie pytał — internetowy formularz zdrowia zawierał wszystkie niezbędne informacje, a te dane były powiązane z naszymi paszportami.

Podczas naszego tygodniowego pobytu na Malediwach podzieliliśmy czas między dwie nieruchomości: prywatną wyspę Naladhu na południowym atolu Male i wille Anantara Kihavah Maldives na atolu Baa. Naladhu znajdowało się w odległości krótkiej, 40-minutowej przejażdżki łodzią motorową od lotniska w Male. Przedstawiciel hotelu spotkał się z nami przy odbiorze bagażu, odprowadził nas do poczekalni w celu rejestracji, a następnie zabrał nas na nasz luksusowy (i klimatyzowany) statek, gdzie byliśmy jedynymi pasażerami.

Gdy zeszliśmy z naszej łodzi motorowej na muzyczne powitanie od personelu Naladhu, usłyszeliśmy dość nieoczekiwane wieści: Goście nie musieli nosić masek na terenie posiadłości (chociaż pracownicy byli), ponieważ wszyscy przed przyjazdem mieli negatywny wynik testu. Naladhu, prywatna wyspa z zaledwie 20 willami, znajduje się prawie całkowicie na zewnątrz, z wyjątkiem pokoi gościnnych i siłowni, więc zachowanie dystansu społecznego jest łatwe — nigdy nie byliśmy w odległości 15 stóp od innych gości. Dodatkowo podczas naszego pobytu personel był w trakcie szczepień, co jest pozytywną wiadomością dla całej branży turystycznej Malediwów. Mimo to dobrym pomysłem jest noszenie maski.

Nasze trzy dni w Naladhu były całkowicie błogie. W porównaniu z wieloma większymi wyspami wypoczynkowymi, które są pełne restauracji, barów i centrów aktywności, Naladhu ma bardziej cichą atmosferę Robinson Crusoe. To znaczy, gdyby Crusoe miał luksusową willę nad oceanem z klimatyzacją, Wi-Fi i prywatnym małym basenem, a także domownika, do którego można dotrzeć przez WhatsApp 24/7, aby zaspokoić wszelkie potrzeby. No dobrze, więc może to nie do końca jak na bezludnej wyspie, choć jasne jest, że goście na Naladhu są tutaj, aby się rozłączyć i zrelaksować. Spędzaliśmy dni wylegując się, nie robiąc nic poza czytaniem i oglądaniem morza (lub rekinów, ryb, ptaków i krabów, które mijały nasz prywatny pokład).

Czas tu rozpłynął się, a my prawie nie sprawdzaliśmy naszych telefonów czy zegarków. Często wybieraliśmy posiłki w willi — nasz gospodyni, Aslam, wszedł bocznymi drzwiami, przynosząc nasze posiłki do naszego stołu jadalnego na świeżym powietrzu i wymykając się niepostrzeżenie. Jeśli nie chciałeś kontaktować się z nikim podczas swojego pobytu, nie musiałeś. Przy innych okazjach jedliśmy kolację w The Living Room, jedynej na wyspie restauracji i salonie na świeżym powietrzu, gdzie chodzenie boso jest akceptowalną opcją. Cieszyliśmy się też romantyczną kolacją o zachodzie słońca na plaży — w końcu to był nasz miesiąc miodowy. I chociaż nie skorzystaliśmy zbytnio z tej oferty, goście w Naladhu mają również dostęp do dwóch siostrzanych kurortów po drugiej stronie laguny, gdzie jest o wiele więcej restauracji. Ale jak poinformował nas personel, większość gości Naladhu, takich jak my, jest więcej niż zadowolona z pozostania na miejscu.

Nasz drugi hotel, Anantara Kihavah, znajdował się w odległości 45 minut malowniczej podróży hydroplanem z Male. (Ta nieruchomość również nie wymagała od gości noszenia masek.) Z 80 willami, kilkoma restauracjami i barami, spa nad wodą, dwoma butikami i centrum nurkowym, jest to średniej wielkości wyspa wypoczynkowa z o wiele większą liczbą atrakcji niż Naladhu. W związku z tym ma zupełnie inną atmosferę - trochę ostrzejszą i bardziej szykowną, z mieszanką nowoczesnej i tradycyjnej architektury i designu.

Zatrzymaliśmy się tutaj w idealnej jak na zdjęciach willi na wodzie z prywatnym małym basenem, do której obsługiwał gospodarz, który był także naszym szoferem z elektrycznym wózkiem, gdy nie mieliśmy ochoty jeździć na dostarczonych rowerach po wyspie. Podczas gdy spędzaliśmy czas w naszej willi na relaksie, w Anantara Kihavah było po prostu tyle do zobaczenia i zrobienia. Nurkowaliśmy z rurką przy tętniącej życiem rafie, oddaliśmy się zabiegom w spa i jedliśmy obiad w różnych restauracjach na świeżym powietrzu, w tym w teppanyaki grill Fire, gdzie nasz zabawny szef kuchni dał niezłe show. Najważniejszym punktem kulinarnym dla nas była jednak pojedyncza knajpka wewnątrz: Sea, podwodna piwnica z winami i restauracja usadowiły się pozornie niepewnie na skraju wypełnionej rybami rafy, prawie 20 stóp pod falami.

Moja ulubiona aktywność w Anantara Kihavah była wyjątkowa w kurorcie na wyspie. Nad barem Sky znajduje się Malediwy; jedyne obserwatorium nad wodą, w którym mieści się największy w regionie teleskop. Jako geek kosmiczny byłem zachwycony, że mam prywatny miesiąc miodowy sesja obserwacji gwiazd z rezydentem kurortu Sky Guru, Shameemem, który uraczył nas wszystkimi naukowymi faktami, których nauczył się przez lata studiów z legendami astronomii na całym świecie, w tym z astronautą Buzzem Aldrinem. Później otrzymaliśmy możliwość oficjalnego nazwania gwiazdy — specjalny dodatek sesji poślubnej.

Wracając do domu

W USA obowiązuje obecnie ograniczenie podróży, które nakłada na wszystkich pasażerów podróżujących do tego kraju ujemny wynik testu COVID-19 z testu przeprowadzonego w ciągu trzech dni przed wylotem. Zarówno Anantara Kihavah, jak i Naladhu mieli lekarzy na miejscu do przeprowadzenia testu — nasze wyniki zostały zwrócone w ciągu 24 godzin, zarówno w formie cyfrowej, jak i drukowanej. (Pamiętaj, aby poprosić o dwie kopie.) Nasz gospodarz willi uprzejmie przypomniał nam również o wypełnieniu pola Malediwów; forma zdrowia ponownie, tym razem do wyjazdu.

Po powrocie na lotnisko w Male odprawa była nieco bardziej chaotyczna niż po stronie amerykańskiej. Najpierw musieliśmy pokazać ochronę lotniska nasz kod QR z formularza zdrowotnego. Następnie w przypadku Kataru musieliśmy wypełnić formularz zgody pasażera na miejscu w zatłoczonej hali odlotów i przedstawić go wraz z wydrukowanymi wynikami testu COVID-19 agentowi odprawy. Wielu pasażerów nie miało wcześniej wypełnionego formularza ani nie wydrukowało kopii wyników swoich badań, co spowodowało korek uliczny zdezorientowanych podróżnych. Na szczęście, gdy agent odprawy otrzymał wszystkie wymagane dokumenty, mogliśmy udać się do prostego poczekalni, aby poczekać na nasz lot do Doha.

Podobnie jak ostatnim razem, polecieliśmy Qsuites w Katarze na tę krótką nogę — i podobnie jak w naszej podróży z USA, nie spędzaliśmy dużo czasu na jedzeniu i piciu. Ale zmieniliśmy wszystko na nasz 14-godzinny lot do Nowego Jorku z czerwonymi oczami, zostawiając oszczędności na rzecz przestronnego podwójnego łóżka w Qsuite. (Na lotnisku w Doha znajduje się stanowisko, gdzie można kupić podwyższenie klasy podróży, jeśli są one dostępne — często są one bardziej przystępne niż pełna cena klasy biznes podana online w momencie rezerwacji).

Na trasach długodystansowych w Katarze pasażerowie Qsuite otrzymują posiłki o każdej porze, więc możesz jeść lub spać, kiedy tylko zechcesz, aby dostosować się do harmonogramu jet-lag. Zaczęłam od ulubionej przekąski – popołudniowej herbaty podawanej z kanapkami na paluszki, bułeczki z gęstą śmietaną i francuskimi wypiekami (a w moim przypadku różowego szampana) – potem zjadłam obiad z homara i szakszukę na śniadanie. Pomiędzy tymi posiłkami mój mąż i ja przespaliśmy całą noc – czego więcej można chcieć na efekt czerwonych oczu?

Powrót do Stanów Zjednoczonych był prawie taki sam, jak w erze przed pandemią, z wyjątkiem kwestionariusza zdrowia specyficznego dla Nowego Jorku, który pasażerowie lecący do tego stanu muszą wypełnić przed opuszczeniem lotniska. W przeciwnym razie nikt nie sprawdził naszych wyników testu COVID-19, chociaż mieliśmy pod ręką nasze zapasowe kopie. Zgodnie z wytycznymi CDC, przeprowadzamy teraz kwarantannę w domu przez siedem dni, z wyjątkiem testu czwartego dnia. Nawet jeśli wynik testu będzie negatywny, na wszelki wypadek zakończymy pełną kwarantannę.

Dolna linia

Ponieważ szczepionki wciąż są wprowadzane na rynek, a świat powoli otwiera się na nowo, być może znowu zaczynasz myśleć o podróżowaniu – zwłaszcza do miejsc uzależnionych od turystyki, takich jak Malediwy, gdzie branża stanowi 28% PKB. Ale podróżni nie mogą być lekkomyślni, gdy wracają na drogę, zwłaszcza że każdy cel będzie w innym momencie powrotu do zdrowia. Jeśli zdecydujesz się podróżować w najbliższej przyszłości, ważne jest, aby przestrzegać wszystkich wytycznych wydanych przez organy zarządzające, od testów po kwarantannę, aby zapewnić wszystkim bezpieczeństwo.