Kierowcy Ubera dzielą się swoimi najbardziej skandalicznymi historiami pasażerów

Główny Transport Lądowy Kierowcy Ubera dzielą się swoimi najbardziej skandalicznymi historiami pasażerów

Kierowcy Ubera dzielą się swoimi najbardziej skandalicznymi historiami pasażerów

Kierowcy Ubera, podobnie jak taksówkarze, mają przednie miejsce do obserwowania całej ludzkości.



Na ostatnim Reddit wątek , kierowcy dzielili się opowieściami o pamiętnych starciach i wyznaniach pasażerów.

Oszukiwanie wydaje się być powszechnym tematem.




Zabrałem pijanego faceta w dzień Świętego Patryka. Mówił o swoim chłopaku i zapytał mnie, czy powinien z nim zerwać, napisał Spicymark. Następnie zaczął opowiadać mi o dwóch kolesiach, których tej nocy zamierzał zdradzić swojego chłopaka.

Innego kierowcę, który chciał zrobić dobry uczynek i zwrócić telefon, czekała niespodzianka.

Wybrałem tę młodą, nadmiernie czułą parę, która spędziła całą podróż na moim tylnym siedzeniu i mówieniu sobie, że się kochają, napisał użytkownik YetiPie. Kiedy podrzucam parę i ruszam w drogę po następną opłatę, słyszę dzwonek telefonu komórkowego na moim tylnym siedzeniu, uświadamiam sobie, że to moja poprzednia podróż, i podnoszę telefon, aby dać im znać, że go mam i Wrócę, żeby to podrzucić. Okazuje się, że to żona faceta zadzwoniła, żeby się z nim skontaktować, gdy był w podróży służbowej, co bardzo mu się podobało ze swoją kochanką.

Oczywiście to nie kończy się na oszukiwaniu.

Spotkałem faceta, który jest właścicielem apteki w Kolorado, ale mieszka w moim stanie. Był pijany, pisał Rexminimus. Opowiedział mi wszystko o zdradzie swojej żony ze swoją dziewczyną. Jego dziewczyna wściekła się, gdy postanowił wrócić do żony. Więc ten facet najwyraźniej przywiózł z Kolorado torby podręczne wypełnione roztrzaskanym środkiem (koncentratem marihuany). Zła dziewczyna wiedziała o tym i wydała go na policję.

To wszystko powinno służyć jako przypomnienie, aby się zachowywać następnym razem, gdy będziesz w Uberze — chyba że chcesz przekazać kierowcy świetną historię.

  • By Jordi Lippe
  • Jordi Lippe-McGraw