Pracownik Ryanaira nazywa 78-letniego pasażera „grubym bełkotem” w poście na Facebooku

Główny Aktualności Pracownik Ryanaira nazywa 78-letniego pasażera „grubym bełkotem” w poście na Facebooku

Pracownik Ryanaira nazywa 78-letniego pasażera „grubym bełkotem” w poście na Facebooku

Pierwszą zasadą internetu jest to, że nic nie jest prywatne .



Jest to szczególnie ważne, gdy pracujesz w obsłudze klienta. Bez względu na to, jaka jest Twoja opinia, ważne jest, aby pamiętać, jak te opinie mogą wpłynąć na Twojego pracodawcę. A jeśli Twoim pracodawcą jest znana linia lotnicza, może to stać się ogromnym problemem.

Jeden z pracowników Ryanaira zareagował na post na Facebooku o mężczyźnie skarżącym się na linię lotniczą, co może mieć negatywne konsekwencje.




Historia wiadomości, opublikowana przez Derbyshire na żywo , koncentruje się na pasażerze Davidzie Bookbinderze, byłym przywódcy Rady Hrabstwa Derbyshire, który skarżył się na to, że jego żona, urodzona w Chinach Wang Yi, została odsunięta od lotu na Teneryfę na lotnisku East Midlands w Leicestershire w Anglii.

Według Derbyshire na żywo , Wang Yi nie miał wizy. Ale Bookbinder twierdzi, że jego żona go nie potrzebowała, ponieważ podróżowała z nim na podstawie jego paszportu.

Rzecznik Ryanair powiedział Derbyshire na żywo : Obowiązkiem każdego klienta jest upewnienie się, że posiada odpowiednie dokumenty podróżne na podróż, zgodnie z naszymi warunkami w momencie rezerwacji. Nasze dane potwierdzają, że dany klient nie posiadał ważnej wizy podróżnej i prawidłowo odmówiono mu wejścia na pokład.

Kiedy historia została opublikowana na Facebooku, wielu komentatorów pojawiło się po obu stronach problemu, ale niestety największą uwagę zwróciła pracownica Ryanair, Lauren Coupland.

Według Słońce , komentarz Couplanda na Facebooku, który od tego czasu został usunięty, mówił: Założę się, że jego żona miała głęboko nadzieję, że nie wejdzie do samolotu, a on będzie kontynuował swoją podróż bez niej. Mam na myśli budzenie się każdego ranka do tego grubego gnojka!

Publikacja złapałem zrzut ekranu komentarza zanim został usunięty i zgłosił, że jej biografia identyfikowała ją jako pracownika Ryanair, ale zauważyła, że ​​informacje zostały usunięte z jej profilu.

Nie jest wspomniane, czy Coupland był bezpośrednio zaangażowany w sprawę Introligatora.

Według Aktualności.pl , rzecznik Ryanair powiedział, że firma nie komentuje niezweryfikowanych postów w mediach społecznościowych. Nie jest jasne, czy Coupland spotka się z jakąkolwiek naganą za jej pracę za komentarz.