Królowa Elżbieta a jej mąż, książę Filip, przeżyli całkiem wiosnę i lato. W marcu panujący członkowie rodziny królewskiej weszli na kwarantannę. Ale, jak wiele osób na całym świecie, nie przestali działać. Zamiast tego nadal wykonywali swoją ważną pracę z domu. Teraz wygląda na to, że para pojedzie na zaplanowane letnie wakacje do ich ukochanego domu w Balmoral, ale ze wszystkimi nowymi wytycznymi dotyczącymi bezpieczeństwa.
W marcu duet wraz z kilkudziesięcioma pracownikami przeszedł kwarantannę, aby chronić się przed koronawirusem. W swoim domu królowa odbierała wideorozmowy z obywatelami Wielkiej Brytanii i brała udział w spotkaniach z wieloma organizacjami charytatywnymi, w które jest zaangażowana. I, co być może najważniejsze, w ten weekend Elżbieta i Philip wzięli udział w ślubie swojej wnuczki Beatrice. (Nie martw się, jak pokazują zdjęcia Królewscy pozostali w bezpiecznej odległości społecznej.) Można powiedzieć, że dla 94-letniej królowej był to pracowity czas i naprawdę zasługuje na przerwę.
Choć wydawało się, że ich letnie podróże do ich domu w Szkocji mogą się nie wydarzyć, Czasy donosi teraz, że królowa, Filip i kilku bliskich członków personelu rzeczywiście udadzą się do Balmoral w nadchodzących dniach na zasłużone wakacje.