Podróżowałem do Cabo pośród pandemii koronawirusa — oto jak to naprawdę było

Główny Trendy W Podróży Podróżowałem do Cabo pośród pandemii koronawirusa — oto jak to naprawdę było

Podróżowałem do Cabo pośród pandemii koronawirusa — oto jak to naprawdę było

Ze Stanami Zjednoczonymi od ponad sześciu miesięcy do koronawirus pandemia , przyzwyczailiśmy się do nowej normy. Dostosowujemy sposób, w jaki pracujemy i uczymy się, spotykamy się z przyjaciółmi i rodziną, a nawet podróżujemy.



Według badań przeprowadzonych przez firmę marketingu turystycznego MMGY Global , tej jesieni spodziewany jest lekki boom turystyczny, biorąc pod uwagę rosnącą popularność praca zdalna i nauki, a także długo powstrzymywane pragnienie wyruszenia w drogę po miesiącach kwarantanny. Około 64 procent podróżnych spodziewa się obecnie, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy odbędzie podróż w celach rekreacyjnych. Nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę eksperta od kart kredytowych Drzewo pożyczek Badania wykazały, że 72 procent Amerykanów nie wyjechało w tym roku na letnie wakacje, a 44 procent pracujących Amerykanów nie wykorzystało jeszcze swojego corocznego płatnego urlopu.

Jak na liście miejsca docelowe umożliwiające wjazd amerykańskim gościom wciąż się zmienia, wielu podróżnych patrzy na południe od granicy, gdzie obywatele USA mają pozwolenie od czerwca. W szczególności wielu udaje się do Los Cabos. Zachodnie wybrzeże jest niezwykle popularne wśród Amerykanów, którzy stanowią aż 90 procent ich ponad 3 milionów turystów rocznie. Odwiedzający Cabo są również lojalni: 70 procent turystów to powracający goście, a 20 procent odwiedza je cztery lub więcej razy w roku.




Plaża w Cabos San Lucas, Meksyk Plaża w Cabos San Lucas, Meksyk Źródło: Christopher Kimmel/Getty Images

Więc kto teraz odwiedza? A jak tam jest podczas globalnej pandemii? Oto, co musisz wiedzieć o planowaniu podróży do Los Cabos już teraz.

Jaka jest obecnie sytuacja COVID-19 w Los Cabos?

W momencie publikacji Los Cabos ma 183 aktywne przypadki COVID-19 . I zgodnie z New York Times , meksykański stan Baja California Sur, w którym znajduje się Los Cabos, odnotował łącznie 9033 przypadki od początku pandemii. (Dla porównania, Floryda miała całkowitą liczbę 665 722 przypadków .) COVID wyraźnie nadal stanowi ryzyko w Cabo, ale cel podróży jest ostrożny i niezłomny, aby utrzymać tę liczbę na niskim poziomie.

15 marca lokalna izba handlowa, złożona z hotelarzy, deweloperów, architektów, inżynierów, specjalistów ds. transportu i wielu innych, zebrała się, aby przeanalizować sytuację. W tym momencie w całym Meksyku było mniej niż 100 potwierdzonych przypadków. Los Cabos zdecydowało wtedy jako destynacja, niezależnie od decyzji stanowych lub krajowych, że 1 kwietnia zostanie całkowicie zablokowana. Pozostała zamknięta do 15 czerwca. Dla destynacji, której głównym przemysłem jest turystyka (stanowi 80 procent lokalnej gospodarki), miało to duży wpływ. Chociaż Baja California Sur ma drugą najmniejszą populację wśród meksykańskich stanów, podczas pandemii doświadczyła drugiej co do wielkości utraty zatrudnienia, pokonując tylko Quintana Roo. dom do Cancún i Riviera Maya.

Całkowite zamknięcie naszego celu po raz pierwszy bez znanej daty ponownego otwarcia było okropne, powiedziała María del Pilar Buendia, kierownik ds. Szkoleń i jakości w Viceroy Los Cabos. Poza sklepami spożywczymi i opieką zdrowotną przez ponad dwa miesiące nic nie było otwarte.

W tym czasie wiele hoteli starało się wspierać swoich pracowników.

Gabriel Ibarra Macias, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w Mexico Grand Hotels w Los Cabos, powiedział, że on i inni pracownicy szczebla kierowniczego dokonali obniżek wynagrodzeń, aby zrównoważyć liczbę pracowników niższego szczebla, których miejsca pracy miałyby zostać naruszone. Chcieliśmy, żeby mogli zostać i wrócić, powiedział.