Inspirowany Eloise rodzinny weekend w Nowym Jorku New

Główny Hotele + Ośrodki Wypoczynkowe Inspirowany Eloise rodzinny weekend w Nowym Jorku New

Inspirowany Eloise rodzinny weekend w Nowym Jorku New

Pyszny absurd przebywania w apartamencie Eloise w nowojorskim hotelu Plaza osiągnął apoteozę przed snem naszej pierwszej nocy. Moje córki, które mają siedem i pięć lat – będę nazywać je tutaj Paprocią i Pippi – włożyły piżamy i umyły zęby. Czytaliśmy (od Eloise , oczywiście) i nadszedł czas, aby zgasić światła. Zadanie było trudniejsze, niż się spodziewałem. Na ścianie nad łóżkiem królewskim wisiały jaskraworóżowe neonowe litery, pisane charakterystyczną czcionką książki eloise, i chociaż pstryknęłam różnymi przełącznikami i bawiłam się różnymi wtyczkami, nie mogłam wymyślić, jak przyciemnić neon. Kiedy rozmawiałam przez telefon z recepcją, Fern i Pippi, ku ich uciesze, zauważyły, że ich cienie na białej narzucie są różowe. Nie mogę powiedzieć, że to odkrycie ułatwiło im zasypianie, ale nadało wyraźnie świątecznego charakteru naszemu oczekiwaniu na konserwatora.



Pobyt w Plaza był pomysłem Pippi, ponieważ klasyczna seria książek dla dzieci napisana przez Kay Thompson i zilustrowana przez Hilary Knight była popularna w naszej lekturze. Moje córki uwielbiały zawarte w książkach przedstawienie pobłażliwego, psotnego i przejmująco zabawnego sześciolatka siejącego spustoszenie w słynnym hotelu. Kiedy byłem dzieckiem, moja ulubiona część part Eloise była jakakolwiek scena z udziałem jej żółwia Skipperdee. (Uwielbiam jego miniaturowe tenisówki.) Ale podejrzewam, że bardziej zabawną wrażliwość moich dziewczynek ujawnia fakt, że ich ulubioną częścią jest to, że Eloise dręczy swojego nauczyciela, Philipa, powtarzając wszystko, co mówi.

Powiązane: Największe miasto na świecie




Odwiedziliśmy Nowy Jork podczas długiego lipcowego weekendu, a odbycie tej pielgrzymki było wielką sprawą pod wieloma względami. Na początek to był nasz pierwszy prawdziwy, czysty, dobrowolny rodzinne wakacje —nie podróżowaliśmy do krewnych ani nie zabieraliśmy dziewcząt w podróż służbową (mieszkamy w St. Louis, gdzie jestem powieściopisarzem, a mój mąż profesorem). Kiedy Fern była dzieckiem, zabraliśmy ją ze sobą do Arizony, gdzie brałem udział w festiwalu książki. Pewnej nocy, po nakłonieniu jej do łóżka około 20:00, gdy ja i mój mąż usiedliśmy na podłodze w naszym pokoju hotelowym, jedząc na wynos (obok łazienki, nie mniej), mieliśmy przerażającą świadomość: podróżowanie z małymi dziećmi jest trudne. Posiadanie drugiego dziecka nie ułatwiło sprawy, podobnie jak nasze odkrycie, że Pippi ma wiele alergii pokarmowych, co oznacza, że ​​generalnie unikamy restauracji. Tak więc ta podróż była nie tylko celebracją wszystkiego, co Eloise, ale także eksperymentem mającym na celu ustalenie, czy nasze dzieci osiągnęły wiek, w którym wakacje z nimi mogą rzeczywiście przypominać wakacje.

Apartament Eloise Plaza Apartament Eloise Plaza Źródło: Henry S. Dziekan III/Getty Images

Oczekiwania dziewcząt również były wysokie. Jak się okazało, Apartament Eloise, choć urządzony w sposób, który zachwycił moje dzieci, jest trochę mylący: to jeden przestronny pokój z łóżkiem małżeńskim i choć znajduje się na 18. piętrze, ma wnętrze widok — to znaczy nie widok Central Parku. W apartamencie znajdują się detale wyjęte z książki oraz fragmenty, które igrają z jej duchem. Znajomy wieszak na płaszcze stoi w rogu, a pluszowe wersje Skipperdee i psa Weenie stoją na straży. Ale kostiumy księżniczki i tiary w szafie były bardziej współczesne, podobnie jak dywan w zebrę i błyszczący różowy zagłówek (dwa ostatnie dzięki uprzejmości Betsey Johnson, projektantki apartamentu).

Ponieważ podróżowaliśmy w czwórkę, Plaza poleciła mojemu mężowi i mnie również zarezerwowanie sąsiedniego apartamentu Nanny Suite, który, na szczęście dla nas dorosłych, był prawdziwym apartamentem. Składał się z salonu z meblami w stylu Ludwika XV, barku i łazienki z armaturą pokrytą 24-karatowym złotem. Dodatkowa przestrzeń sprawiła, że ​​po tym, jak dzieci poszły spać, mogliśmy z mężem odpocząć przy włączonych światłach (!) i porozmawiać ze sobą na głos (!). Jak niania, z jej zamiłowaniem do mówienia w trzech egzemplarzach, może powiedzieć, uznaliśmy to za wspaniałe, wspaniałe.

Celowo zostawiliśmy nasz grafik otwarty i elastyczny. Pierwszego ranka włóczyliśmy się po Piątej Alei, gdzie moje córki miały okazję wrzucać pensy do Fontanny Pulitzera, zaglądać w okna Henriego Bendela i zastanawiać się nad pytaniem, jakie pojawiła się w trzypiętrowej reklamie butów: Dlaczego czy wszystkie modelki były nagie? Pojechaliśmy na taras widokowy Top of the Rock i podziwialiśmy widok na malutką, odległą Statuę Wolności, a także oszałamiająco wysoki wieżowiec mieszkalny. Odwiedziliśmy chlapacz w Central Parku i dziewczyny przemokły. Mimo całej fantazji Plazy, spuścizna Eloise sprawiła, że ​​dzieciaki mogą tam zachowywać się jak dzieci — kiedy mój szedł przez lobby w mokrych kostiumach kąpielowych, nikt nie mrugnął okiem.

Apartament Eloise Plaza Apartament Eloise Plaza Źródło: dzięki uprzejmości The Plaza New York

Wypiliśmy też herbatę o tematyce Eloise w eleganckiej Palm Court Plaza i tam właśnie spotkaliśmy jedyny prawdziwy snafu podróży. Jeśli chodzi o alergie Pippi, Plaza poinformowała mnie z wyprzedzeniem, że restauracja może spełnić wszelkie specjalne życzenia dotyczące jedzenia, a asystent szefa kuchni cierpliwie przesyłał mi listy składników i zdjęcia, na przykład opakowań mrożonych kurczaków. , w ten sposób zdałem sobie sprawę, że panierka zawierała jajka. Po tym wszystkim, zdecydowałam, że najprościej będzie po prostu przynieść do herbaty własne jedzenie Pippi. Ona i ja dyskutowaliśmy, co by jej się spodobało, i zdecydowaliśmy się na Oreos i gumowate robaki. (Hej, celem było bycie bezpiecznym i świątecznym, a nie zdrowym.) Ale prawda jest taka, że ​​sprowadzanie Oreo i gumowatych robaków do tej wielkiej przestrzeni – bycie rodziną alergików pokarmowych, bycie naszymi idiosynkratycznymi osobowościami – wydawało się dziwne; to było jak faux pas w sposób, w jaki przynoszenie jedzenia, powiedzmy, Panera, nigdy nie miało. A to dlatego, że pracownicy Palm Court byli tak bardzo uprzejmi. Podejrzewam, że premia, jaką przywiązują do obsługi klienta, uniemożliwiała im uwierzenie, że to było zabawne – wystarczyło – żeby Pippi piła lodowatą wodę z filiżanki Eloise i jadła gumowate robaki z porcelanowego talerza Eloise, podczas gdy jej siostra jadła wszystko kanapki paluszkowe. Po tej porażce, która z pewnością wydawała się porażką tylko dla dorosłych, poszłam na zakupy do Whole Foods, a Pippi i ja zjedliśmy resztę posiłków w apartamencie niani, podczas gdy mój mąż i Fern przeważnie wychodzili.

Zdaję sobie sprawę, że dla osób nieznających alergii pokarmowych może to brzmieć przygnębiająco. Ale zarówno jako czytelnik, jak i pisarz, twierdzę, że wszystkie historie są subiektywne – w tym historia samej Eloise. Czy rzeczywiście jest zepsutym bachorem porzuconym przez rodziców i pozostawionym w rękach płatnego opiekuna? Jasne, ale jest też odważną bohaterką, która wciąż jest ikoną dla młodych dziewcząt dziesiątki lat po tym, jak Kay Thompson stworzyła ją w 1955 roku. Teraz, kiedy wspominamy naszą podróż, moje córki mówią, że ich ulubionymi częściami był Central Park, pasiaste drzwi apartamentu , oraz fantazyjne fotele w kwiaty, na których siedzieli w przebranych ubraniach. Tymczasem dla mnie i mojego męża naszą ulubioną częścią było uświadomienie sobie, że podróżowanie z dziećmi staje się łatwiejsze. Logistyka wciąż nie jest prosta, ale jest o wiele mniej wymagająca niż kiedyś. Dla nas wszystkich ta podróż wydawała się dekadenckim odejściem od naszego, zwykle mało efektownego, życia. Wydawało się, można nawet powiedzieć, jak rozdział w książce, którą piszemy jako rodzina. Apartament Eloise od 2043 USD; theplazan.com .