Grecy wiedzą, jak dobrze robić wiele rzeczy, ale mieszkając tutaj przez trzy lata, jestem przekonany, że są rzeczywiście najlepszymi urlopowiczami na świecie. Mają nieuczciwą przewagę: z jedną z najdłuższych linii brzegowych w Europie, setkami marzycielskie wyspy (z czego ponad 200 jest zamieszkanych), góry odpowiednie dla poszukiwaczy przygód i porozrzucane ruiny, większość wycieczek może nawet niechcący zmienić się w historię.
Prawie wszyscy Grecy mają rodzinną wioskę lub wyspę – skąd pochodzą ich rodzice lub dziadkowie – do których wracają w czasie wakacji. To, dokąd się udają, zależy od transportu, odległości, kosztów i aktywności — Grecy chętnie podróżują w poszukiwaniu jedzenia, uroczystości i natury. Większość ludzi podróżuje po kontynencie samochodem i zabiera łodzie na wyspy – szczególnie nostalgiczne przeżycie, które oznacza początek sezonu letniego. Poniżej znajduje się połączenie miejsc, które miałem przyjemność regularnie odwiedzać, oraz kilku ulubionych miejsc od innych mieszkańców. Przeczytaj o sześciu miejscach w Grecji, do których Grecy uwielbiają jeździć.
Związane z: 10 błędów, których należy unikać podczas wycieczki na greckie wyspy
Góra Pilio
Widok na miasto Volos z góry Pelion, Grecja Źródło: Getty ImagesPortowe miasto Volos służy jako de facto wejście na Pilio, surowy, górzysty półwysep znany jako miejsce narodzin centaurów w mitologii greckiej. Pilio pozostaje niezwykle nieskazitelny; obszar ten jest domem dla około 70 tradycyjnych wiosek, które przebijają się przez gęste lasy dębów, kasztanowców, buków i orzechów włoskich. Wędrując lub jeżdżąc po okolicy, ujrzysz przebłyski lśniącego morza. Cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców miast w okresie zimowym, kiedy czynny jest ośrodek narciarski w Hani. Jest również uwielbiany jesienią, kiedy to najbardziej znane produkty w regionie – grzyby, kasztany, jabłka i petimezi (syrop winogronowy) — są w szczytowej fazie produkcji i można jeździć po najwęższych torach kolejowych w Europie (60 centymetrów!) między wioskami Ano Lechonia i Milies.
Kimolo
Ogólnie rzecz biorąc, są dwa rodzaje urlopowiczów na greckich wyspach: ci, którzy chcą zobaczyć i być widziani w błyszczącym miejscu, oraz ci, którzy nie szukają niczego poza prostotą słońca i piasku. Ci ostatni udają się na Kimolos, 400-osobową wyspę na Cykladach, rządzoną przez Wenecjan. Jest jedno miasto, dwie piekarnie, dziwne formacje skalne, które rywalizują z Milos, i kilka dziewiczych plaż dostępnych tylko taksówką wodną. Grecy — głównie z Aten — przyjeżdżają tu latem, kiedy regularnie kursują łodzie i jest mniej tłumów niż sąsiednie wyspy. To rodzaj miejsca, w którym czas rozciąga się bez końca jak horyzont; ludzie przyjadą tu na tydzień i skończą wydać dwa, a nawet trzy.