Dlaczego zima to idealny czas na wizytę w Bawarii

Główny Ferie Zimowe Dlaczego zima to idealny czas na wizytę w Bawarii

Dlaczego zima to idealny czas na wizytę w Bawarii

Na Zugspitze, najwyższej górze Niemiec, znajduje się zaskakująco przyzwoity sznycel. Są też poglądy zmieniające życie. Kiedy stałem na szczycie lodowca, miasteczka narciarskiego Garmisch-Partenkirchen, prawie 9000 stóp pode mną, spojrzałem w dół na coś, co przypominało alpejskie jezioro, ale w rzeczywistości było wierzchołkiem chmury. Do mojego nadgarstka przywiązany był tobogan, narzędzie mojego wstydu – i ostatecznego objawienia.



Głównym powodem mojej podróży do tej części Bawarii, dużego stanu, który zajmuje południowo-wschodni zakątek Niemiec, była chęć zjeżdżania na sankach. Przez lata chciałem odzyskać pośpiech, jakiego doświadczyłem jako dziecko w Moskwie, zjeżdżając na sankach przez sztuczną szczelinę przed naszą kamienicą z czasów kryzysu kubańskiego. I chociaż większość Amerykanów uważa sanki za rozrywkę dla dzieci – tak osobliwą jak śnieżne anioły i gorące kakao – czytałam, że w Niemczech był to legalny sport zimowy dla dorosłych. Według Niemieckiej Federacji Bobów i Sledów, kraj ten jest domem dla około stu konkurencyjnych klubów z 6500 członkami.

Przywiozłem ze sobą mojego przyjaciela Paula Boyera, jako ubezpieczenie od wytchnienia. Weteran nowojorskiego przemysłu winiarskiego stał się miłym towarzyszem podróży, ponieważ posiadał kilka kluczowych cech, których mi brakowało: odwagę fizyczną, łatwość towarzyskości i zamiłowanie do jazdy z niebezpieczną prędkością. Kiedy zwierzyłem się Paulowi, że zastanawiam się, czy wspiąć się w Alpy, by usiąść okrakiem na drewnianej rakiecie i spaść w lodową otchłań, roześmiał się i powiedział, że brzmiało to „całkowicie odlotowo”.