Możesz żyć jak członkowie rodziny królewskiej w tym hotelu w Marrakeszu wymyślonym przez króla Maroka

Główny Hotele + Ośrodki Wypoczynkowe Możesz żyć jak członkowie rodziny królewskiej w tym hotelu w Marrakeszu wymyślonym przez króla Maroka

Możesz żyć jak członkowie rodziny królewskiej w tym hotelu w Marrakeszu wymyślonym przez króla Maroka

Marrakesz to wielki kuskus z 24 warzywami i wszystkimi kolorami, powiedział mój przewodnik Mustapha Chouquir, prowadząc mnie i moich towarzyszy podróży przez wąskie uliczki suku w Marrakeszu. Ze swoją tradycyjną djellabą i czapką modlitewną samozwańczy GPS z Marrakeszu mógł na pierwszy rzut oka wyglądać konserwatywnie, ale udowodnił mi, że pierwsze wrażenia nie zawsze są właściwe.



Poprzedniego wieczoru wędrowałem do Jemaa el Fna, tętniącego życiem głównego placu, na którym ludzie gromadzili się wokół grających muzyków, kobiety na niskich plastikowych stołkach kiwały przechodniów, by robili sobie hennę, a sprzedawcy sprzedający owoce i orzechy oferowali smak swoich wyrobów. Film był wyświetlany na wielkim ekranie w ramach Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Marrakeszu. Wyglądało na to, że była tam cała populacja Marrakeszu. Dotarłem do suku, zanim zawróciłem, zdenerwowany spóźnieniem się na kolację. Byłem podekscytowany powrotem i cieszyłem się, że Mustapha — który oprowadził Madonnę podczas jej wizyty na jej 60. urodziny — poprowadził mnie przez kręte uliczki pełne sklepów sprzedających wszystko, od oliwek i przypraw po antyczne meble i dywany.