Ponieważ w tym roku otwarcie ich drzwi na sezon nie wchodzi w grę, ta nowojorska farma rozpoczyna sezon w mediach społecznościowych, aby miłośnicy zwierząt mogli cieszyć się nimi w domu.
Od godz. 10:00 w piątek Sanktuarium Przystanku Woodstock pokaże zamieszkujące je zwierzęta widzom, którzy się dostrajają Facebook lub Instagram , zaczynając od kawy i kurczaków, a następnie prezentując zachowanie baarn z ich kozami i owcami.
Położona około 90 mil na północ od Nowego Jorku, farma ma około 400 uratowanych zwierząt na terenie posiadłości, w tym krowy, świnie i króliki. Pierwszy weekend kwietnia jest zazwyczaj ich wielkim weekendem otwarcia, ale w dzisiejszych czasach życie nie jest typowe ze względu na ograniczenia spowodowane przez obawy związane z koronawirusem.
To zupełnie nowy świat, który, jak sądzę, jest prawdopodobnie wspólnym odczuciem wszystkich, powiedziała dyrektor wykonawcza farmy Rachel McCrystal Podróże + wypoczynek . Dopasowujemy wszystko… To, co naprawdę staramy się zrobić, to zapewnić trochę pocieszenia ludziom, którzy normalnie byliby wolontariuszami i odwiedzali, i miejmy nadzieję, że trochę pocieszymy ludzi, którzy poddają się kwarantannie.
Krowy w Woodstock Farm Sanctuary Źródło: dzięki uprzejmości Woodstock Farm SanctuaryWyskakujące wycieczki na żywo potrwają do popołudnia i będą obejmować sesję pytań i odpowiedzi. McCrystal powiedział, że chociaż sanktuarium zaplanowało do tej pory tylko piątkową imprezę, więcej takich filmów może być możliwych, żartując: mamy dużo czasu i mamy dużo kurczaków.
Duża część naszej misji, którą możemy kontynuować podczas tej kwarantanny i tej pandemii, łączy ludzi ze zwierzętami, musimy tylko zmienić sposób, w jaki to robimy, powiedziała nam. Po prostu musimy naprawdę zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby ludzie byli wykształceni i zaangażowani.
Owce w Woodstock Farm Sanctuary Źródło: dzięki uprzejmości Woodstock Farm SanctuaryMcCrystal powiedział, że ludzie, którzy odwiedzają sanktuarium – które jest obecnie zamknięte – są najbardziej zaskoczeni indywidualnymi osobowościami wszystkich zwierząt hodowlanych.
Nic tak nie przekona ludzi do dbania o zwierzęta gospodarskie jak krowa polizająca twarz… ale przy ograniczeniach Facebooka i Instagrama, myślę, że możemy przynajmniej pokazać niektóre postacie w sanktuarium – dodała. Naprawdę trudno jest czuć się samotnym lub smutnym, gdy przebywa się w pobliżu tych niesamowitych istot.