Kiedy James Cameron nie bawi się w najbardziej epickiej scenerii Nowej Zelandii, tworzy niesamowite filmy (to wszyscy wiemy). Cameron jest mózgiem „Avatara”, drugiego najbardziej dochodowego filmu wszech czasów (zaraz za „Przeminęło z wiatrem”).
A teraz podróżnicy z Orlando mogą osobiście doświadczyć jego mistrzostwa, gdy 27 maja zostanie otwarty dla publiczności najnowszy park rozrywki Disneya, Pandora — Świat Awatara. Podróże + wypoczynek rzuciłem okiem i jest kilka niesamowitych rzeczy do zobaczenia i zrobienia, łącznie z pogawędkami o florze z lokalnymi mieszkańcami.
Osobiste zobaczenie Pandory jest surrealistyczne — w nocy cały park rozświetla się bioluminescencyjnym pokazem, a za dnia można stanąć przy wodospadzie ryczącym z unoszących się gór Alleluja. Jeśli zamkniesz oczy, całkowicie zapomnisz, gdzie jesteś. Nie jest to łatwe do osiągnięcia w obszarze z tak dużą liczbą tłumów, ale hałas otoczenia ptaków, owadów i innych dźwięków w stylu Pandory jest naprawdę przenośny.
Trudno uwierzyć, że wyszło to z umysłu jednego twórcy, ale sposób, w jaki Cameron wpadł na pomysł na film i nowy park, jest co najmniej motywujący.
„Wspominam czasy, kiedy miałem 19 lat, miałem sen – dosłowny sen – o bioluminescencyjnych lasach i świecących drzewach” – powiedział Cameron podczas otwarcia nowego parku rozrywki Pandora 24 maja. „Obudziłem się bardzo podekscytowany o tym. Narysowałem go i pomalowałem. Przypomniałem sobie te obrazy lata później, kiedy zacząłem pisać scenariusz do 'Avatar.' Nakręciliśmy film i jesteśmy po latach, dosłownie w spełnionym śnie”.
Więc następnym razem, gdy się obudzisz, pamiętając fragmenty szczególnie urzekającego snu, weź stronę z książki światowej sławy filmowca i zapisz ją — lub wyciągnij te kredki i zajmij się następnym projektem artystycznym.