Oto, co możesz, a czego nie możesz ukraść z pokoju hotelowego (wideo)

Główny Inny Oto, co możesz, a czego nie możesz ukraść z pokoju hotelowego (wideo)

Oto, co możesz, a czego nie możesz ukraść z pokoju hotelowego (wideo)

Każde wakacje, niestety, dobiegają końca – ale to nie znaczy, że nie możesz zabrać ze sobą do domu czegoś, co pomoże Ci je zapamiętać.



Dla większości z nas oznacza to kupowanie malutkiego drobiazgu w sklepie z pamiątkami, małej biżuterii lub dzieła sztuki do powieszenia na ścianach. Ale dla bardziej zbuntowanych ta mała pamiątka może być wręcz kryminalna.

Od maleńkich butelek szamponu i odżywki po wygodne kapcie i szlafroki, hotele są wypełnione po brzegi pamiątkami, które tylko czekają, aż je ukradniesz.




Ludzie kradną prawie wszystko, co mogą, powiedział David Elton, partner Home Grown Hotels w Wielkiej Brytanii. Telegraf . Szlafroki, wieszaki na płaszcze, pościel, pokrowce na materace, ręczniki, poduszki, pokrowce na sedes – prawie wszystko w pokoju.

Ręczniki hotelowe i pościel Ręczniki hotelowe i pościel Źródło: Shane Patra/EyeEm/Getty Images

Jak podkreślaliśmy w przeszłości, hotelarze często nie mają nic przeciwko zabieraniu drobiazgów, takich jak przybory toaletowe — w rzeczywistości na to liczą. Użycie go później może przypomnieć Ci o pobycie i przekonać do powrotu.

Ale co z dobrymi rzeczami, takimi jak ręczniki i szlafroki?

To przestępstwo, powiedział rzecznik Metropolitan Police Telegraf . Gdybyśmy otrzymali zarzuty, podążylibyśmy za nimi.

A ludziom naprawdę ciężko było popełnić zbrodnię. Weźmy na przykład przypadek Bilikisu Dowodu , kobieta z Nigerii, która została skazana na trzy miesiące więzienia w 2010 roku za kradzież zaledwie dwóch ręczników z hotelu Transcorp Hilton Abuja.

Chociaż prawdopodobnie nie zostaniesz aresztowany za kradzież ręcznika takiego jak Dowodu (choć niech jej historia posłuży jako ostrzeżenie), możesz zostać zbanowany w swoich ulubionych hotelach.

Według NBC , większość dużych hoteli ma teraz komputerową bazę danych z listą bez pobytu wypełnioną poprzednimi gośćmi, którzy ukradli o jeden za dużo kubków do kawy i nie mogą już rezerwować pobytu. Co więcej, NBC poinformowało, że sieci hotelowe chętnie dzielą się informacjami o swoich klientach z innymi.

Na przykład wpadnij w kłopoty w hotelu Hilton w Miami, a może być trudno dostać rezerwację w hotelu Holiday Inn w Seattle, napisała NBC. Dzieje się tak, ponieważ obszerne bazy danych czarnych list poszczególnych hoteli są systematycznie centralizowane.

Jasne, może wydawać się głupie, że hotele zaczynają zakazywać ludziom tylko odrobinę kleptomanii, ale drobne kradzieże mogą się sumować i wyrządzić duże szkody w ich wyniku finansowym.

Mieliśmy gościa, który próbował wyjąć z pokoju duże lustro, Johna Bowena, dziekana Conrad N. Hilton College of Hotel and Restaurant Management na Uniwersytecie w Houston , powiedział ABC . Ludzie stają się dość odważni w tym, co próbują wydobyć.

Dodał, że nadzorowana przez niego 86-pokojowa nieruchomość traci co miesiąc kilkaset dolarów z powodu kradzieży klientów. I jak Amerykańskie Stowarzyszenie Hoteli i Mieszkań Okazało się, że kradzież może kosztować hotele około 100 milionów dolarów rocznie.

Nawet jeśli nie wezwą na ciebie gliniarzy, i tak mogą po prostu obciążyć cię opłatą za skradziony przedmiot, więc tak naprawdę nic ci nie ujdzie na sucho.

Jest też inna opcja, jeśli podoba Ci się ten szlafrok: zadzwoń do recepcji i zapytaj, czy możesz go mieć lub czy jest na sprzedaż. Wiele hoteli (zwłaszcza tych, które zainwestowały w dobre szaty) oferuje tego typu przedmioty do kupienia.

Związane z: 15 luksusowych szlafroków hotelowych, które możesz kupić online

A jeśli naprawdę, naprawdę chcesz coś ukraść, wybierz drobiazgi, którymi hotele chętnie się z tobą dzielą, takie jak mydło, którego już użyłeś – a może nawet kubek lub kilka saszetek z kawą, jeśli czujesz się odważny.

Pozostaw arkusze, dzieła sztuki i elektronikę tam, gdzie są. To nie tak, że i tak możesz go zabrać do bagażu podręcznego.