Co poszło nie tak, gdy samolot American Airlines spłonął w Chicago?

Główny Aktualności Co poszło nie tak, gdy samolot American Airlines spłonął w Chicago?

Co poszło nie tak, gdy samolot American Airlines spłonął w Chicago?

Dochodzenie przeprowadzone przez National Transportation Safety Board (NTSB) ujawniło, że dramatyczny pożar samolotu American Airlines w 2016 roku był spowodowany rzadką awarią inżynieryjną.



Kiedy samolot American Airlines Flight 383 próbował wystartować z Chicago O’Hare 28 października 2016 r., awaria tarczy ze stopu metali w silniku General Electric wywołał pożar i spowodował awaryjną ewakuację samolotu na pas startowy.

Samolot Boeing 767-300ER stanął w płomieniach na lotnisku, co widać na inspirujących zdjęciach i filmach, które były szeroko rozpowszechniane. Śledczy znaleźli fragmenty silnika wyrzucone w odległości pół mili od samolotu.




Piloci przerwali start, gdy pasażerowie i członkowie załogi zauważyli płomienie za oknem. Wszystkie 161 osób na pokładzie samolotu dokonało ewakuacji awaryjnej z 20 obrażeniami, z których jeden był poważny.

Związane z: Pasażerowie „Lucky to Be Alive” Po wybuchu silnika samolotu podczas startu

GE powiedziało, że wada tkwi w stopie niklowo-metalowym, który został użyty do wykonania dysku – jednak awaria jest niezwykle rzadka. Producent powiedział, że minęło prawie 30 lat od wykrycia problemu, a ten samolot był jedynym samolotem, który nadal używał dysku wykonanego z tej złej partii stopu.

Związane z: Pilot leci pod wiaduktem, aby awaryjnie lądować na autostradzie w Kalifornii

Rzadka wada nie mogła zostać wykryta podczas inspekcji wymaganych przez Federalną Administrację Lotnictwa (FAA). Zalecane NTSB aby FAA opracowała nowe wytyczne dotyczące inspekcji w celu sprawdzenia wewnętrznych pęknięć dysku.

Oprócz wadliwej części silnika, dochodzenie NTSB wezwało stewardesy, które według nich nie miały wiedzy na temat korzystania z systemu interkomu do rozmów z pilotami podczas ewakuacji. Załoga ewakuowała pasażerów za wciąż pracującym silnikiem. Dodatkowo kilku pasażerów próbowało zabrać ze sobą bagaż podręczny podczas ewakuacji awaryjnej i odmówił wysłuchania poleceń członków załogi. Dochodzenie wykazało, że ewakuacja była niepotrzebnie chaotyczna z powodu braku komunikacji.