Turyści z południowej Hiszpanii zabili małego delfina w zeszłym tygodniu po wyjęciu go z wody i podaniu go do zdjęć.

Delfin pojawił się na plaży Mojacar 11 sierpnia , a ludzie zaczęli tłoczyć się wokół, próbując go dotknąć. W pewnym momencie delfin został wyjęty z wody i użyty jako rekwizyt na zdjęciach.

Związane z: Właściwe i złe sposoby interakcji z dzikimi zwierzętami podczas podróży

Ekipy ratownictwa morskiego pojawiły się na plaży około 15 minut po pierwszym zauważeniu delfina, ale do tego czasu delfin już umarł.

Delfin był wystarczająco młody, aby nadal polegać na mleku matki, a rzecznik Equinac, organizacji pozarządowej zajmującej się ratowaniem zwierząt, powiedział hiszpańskiej agencji prasowej Efe że ze względu na młody wiek zwierzęcia jego szanse na przeżycie były już niewielkie.

„Może nie udało nam się jej uratować, ale spróbowalibyśmy”, powiedział rzecznik.

Stłoczenie się wokół nich [delfinów] i robienie zdjęć wywołuje szok i znacznie przyspiesza niewydolność krążeniowo-oddechową. Tak właśnie stało się w tym przypadku” – napisał Equinac w oświadczeniu na Facebooku.

https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https://www.facebook.com/asociacionequinac.org/posts/1486027154779849&width=500

Niektóre ze zdjęć przedstawiały ludzi duszących delfina przez zakrywanie jego dziury. Chociaż organizacja stwierdziła, że ​​plażowicze nie są odpowiedzialni za oddzielenie delfina od jego matki, przyspieszyli jego śmierć, umieszczając go w stresującej sytuacji.

Ratownicy przeprowadzają autopsję delfina, aby ustalić dokładną przyczynę śmierci.

W zeszłym roku turyści w Argentynie wyjęli z oceanu małego delfina, by zrobić sobie z nim selfie. Delfin zmarł wkrótce potem. W tym samym tygodniu zginęły dwa pawie po tym, jak turyści w Chinach zabrali je na zdjęcia.