Tom Hanks mówi, że „przeleciał” podczas wakacji z Obamami i Oprah

Główny Podróże Gwiazd Tom Hanks mówi, że „przeleciał” podczas wakacji z Obamami i Oprah

Tom Hanks mówi, że „przeleciał” podczas wakacji z Obamami i Oprah

Wakacje z Obamami i Oprah to nie wszystko, czym jest, przynajmniej według Toma Hanksa.



Na ostatnim nagraniu The Late Show ze Stephenem Colbertem, nagrodzony Oscarem aktor omawiał swoje niesławne wakacje w Polinezji Francuskiej wraz z Barackiem i Michelle Obamą, Brucem Springsteenem, Oprah i innymi, którzy twierdzą, że było to fantastyczne.

Z tych przyciągających uwagę wakacji Hanks żartował: Zarówno Oprah, jak i ja byliśmy naprawdę wkurzeni, bo czy to jest miejsce, w którym jesteśmy na świecie? Czy to właśnie dzieje się z mediami społecznościowymi, że Oprah i ja nie możemy popłynąć łodzią miliardera na Tahiti z byłym prezydentem Stanów Zjednoczonych i nie trzymać tego w tajemnicy, na litość boską?




Ale wygląda na to, że nie każdy aspekt podróży był tak doskonały, jak wyglądał na zdjęciach.

Powiem ci jedną rzecz, która przydarzyła się Tomowi Hanksowi, małemu Tommy’emu Hanksowi, podczas tej podróży – powiedział Hanks. Zostaje przerżnięty... w zły sposób, w pejoratywny sposób, a nie w rozkoszny sposób.

Hanks wyjaśnia, że ​​podczas wycieczki na wyspę mega-słynni podróżnicy postanowili wypożyczyć kilka rowerów i przeżyć przygodę, jednak Hanks utknął w szczątkach śmieci rowerowych.

- Faceci z Secret Service wskoczyli na te nowiutkie, błyszczące rowery z dzwoneczkami, skórzanymi siodełkami i serpentynami, które odczepiają się od kierownicy - powiedział Hanks. - Wszyscy startują, Oprah, była prezydent, wszyscy zniknęli. A ja mam rower, którym nie można dostarczać gazet.

Hanks wyjaśnił, że jego rower był niewymiarowym dziewczęcym rowerem, ale nawet w jego trudnej sytuacji trudno jest znaleźć sympatię dla słynnego aktora, który w raju mógł się przytulać do kilku ulubieńców świata.

Zobacz, jak Hanks opowiada całą historię w poniższym filmie.