Samantha Brown wciąż podróżuje po świecie — i wreszcie robi to po swojemu

Główny Aktualności Samantha Brown wciąż podróżuje po świecie — i wreszcie robi to po swojemu

Samantha Brown wciąż podróżuje po świecie — i wreszcie robi to po swojemu

Równie szybko opowiada dowcip na własny koszt podczas nawigowania w nowym miejscu, jak nawiązuje więź z zupełnie obcą osobą po drugiej stronie świata, Samantha Brown od ponad 15 lat sprawia, że ​​podróże wyglądają jak czysta zabawa. Ale kiedy w chłodne grudniowe popołudnie, w środku świątecznego gorączki, w osobliwej paryskiej kawiarni niedaleko jej domu w Park Slope na Brooklynie, gospodarz usiadła, by porozmawiać o swoim nowym programie, najczęściej pojawiało się słowo „wysiłek”.



Czerpię z tego, co naprawdę kocham w podróżach, czyli po prostu poznawanie ludzi na bardziej osobistym poziomie” – mówi Miejsca do miłości Samanthy Brown, premiera w najbliższą sobotę w PBS. Naprawdę rozumieć ich wysiłek, który polega na tworzeniu doświadczeń, których my jako podróżnicy stajemy się częścią, niezależnie od tego, czy jest to wysiłek związany z przygotowaniem posiłku, który jesz w restauracji, utworu muzycznego, który słyszysz na koncercie, dzieła sztuki .

Celem, mówi Brown, jest zrozumienie, że kiedy jesteśmy częścią tego ruchu kulturowego, każdy chce być częścią podczas podróży – iść tam, gdzie idą miejscowi, robić to, co robią miejscowi – co to naprawdę oznacza, że ​​chcemy być częścią wysiłku.




I to nie tylko miejscowi podejmują wysiłek w 13 miejscach docelowych w pierwszym sezonie serialu. W przypadku miejsc do miłości Brown wykroczyła daleko poza typowe obowiązki gospodarza telewizyjnego: jest pisarką, redaktorką, a nawet zbieraczką pieniędzy.

Przewodnik turystyczny Samantha Brown Host TV Show Przewodnik turystyczny Samantha Brown Host TV Show Źródło: Mariah Tyler

Brown przypisuje zasługi swojej ekipie, mężowi za zachęcenie jej do podjęcia wyzwania samodzielnego sfinansowania serialu dla krajowej telewizji publicznej, ludziom stojącym za milionami dolarów, które zabrali, którzy widzieli potrzebę kobiecego głosu, a nawet do Travel Channel za nakłanianie jej do zmiany, dopóki nie zdała sobie sprawy, że nie chce już być popychana. Ale jasne jest, że w istocie ten nowy program należy do niej i tylko do niej.

Brown mówi, że jej celem było odejście od opartego na planie podróży dziennika podróży i stworzenie bardziej intymnego, bardziej osobistego spojrzenia na emocjonalną wartość podróży. Może dlatego, że jej kariera przeszła znacznie więcej niż zwykłe przyjemności jedzenia lodów przy Panteonie czy podziwiania Wielkiego Muru.