Rosjanka wspina się po wieżowcach w poszukiwaniu najbardziej niebezpiecznego selfie

Główny Przygodowa Wycieczka Rosjanka wspina się po wieżowcach w poszukiwaniu najbardziej niebezpiecznego selfie

Rosjanka wspina się po wieżowcach w poszukiwaniu najbardziej niebezpiecznego selfie

Selfie: Podobnie jak dawny obraz martwej natury, stał się stałym elementem mediów społecznościowych, a nawet artystycznych, krajobrazu XXI wieku. Pozornie wszyscy online — od Prezydent Barack Obama do gwiazdy pop Taylor Swift — został wciągnięty w fenomen robienia sobie zdjęć i umieszczania ich w Internecie.



Pewna Rosjanka chce przenieść to na wyższy poziom. Mając ponad 157 000 obserwujących i licząc, Angela Nikolau przetarła szlak śmiałych selfie i starała się osiągnąć nowe wyżyny (gra słów zamierzona) dzięki dzikie wideo Wysłane przez Pasek podróżny w poniedziałek wspinać się na najwyższy plac budowy na świecie.

Planowany na 117 pięter, czyli prawie 2000 stóp wysokości, Goldin Finance 117 to wieżowiec w Tianjin w Chinach. Nikolau opublikowała nagranie, na którym ona i jej przyjaciel wspinają się po części budowy w poniedziałek, a nawet wspinają się przez coś, co wyglądało na dźwig na szczycie budynku.




Sfotografowana przez przyjaciół lub przy użyciu kijka do selfie, Nikolau zdobywa szczyty drapaczy chmur, mostów i wszelkiego rodzaju budzących strach konstrukcji, często opalając się lub tańcząc na krawędzi śmiercionośnej przepaści.

Niewiele wiadomo o Nikolau, którego biografia na Instagramie czyta tylko No limit, no control.

Trend robienia niebezpiecznych selfie stał się czymś w rodzaju mody w Rosji, gdzie rząd rozpoczął publiczną kampanię ostrzegającą przed niebezpieczeństwami selfie szukających mocnych wrażeń. Ponad 10 osób w kraju zginęło podczas próby robienia zdjęć smartfonami tylko w 2015 roku.

Dwie z najbardziej niesławnych spraw dotyczyły osoby, która zginęła podczas robienia zdjęcia z naładowaną bronią przyłożoną do głowy, oraz innej, która zginęła robiąc zdjęcie leżąc na torach kolejowych.

Przypominamy obywatelom, że pogoń za „lajkami” w sieciach społecznościowych może prowadzić do: droga śmierci , powiedziała rosyjska urzędniczka Jelena Aleksiejewa na konferencji prasowej, kiedy rząd rozpoczął w zeszłym roku kampanię publiczną.