Pojechałem na narty do jeziora Tahoe podczas COVID — oto jak to było

Główny Wyjazdy Narciarskie Pojechałem na narty do jeziora Tahoe podczas COVID — oto jak to było

Pojechałem na narty do jeziora Tahoe podczas COVID — oto jak to było

Uwaga redaktora: Osoby, które zdecydują się na podróż, są zdecydowanie zachęcane do sprawdzenia lokalnych ograniczeń, zasad i środków bezpieczeństwa związanych z COVID-19 oraz do wzięcia pod uwagę osobistego poziomu komfortu i stanu zdrowia przed wyjazdem.



Mieszkanie w pobliżu plaża w Los Angeles podczas COVID-19 oznacza, że ​​spędzasz dużo czasu siedząc i wpatrując się w ocean – i to nie jest zarzut. Rozbijające się fale Pacyfiku oferują kojącą ścieżkę dźwiękową w ciężkie dni, a łagodna pogoda przez cały rok jest prawdziwym błogosławieństwem, gdy spędzanie czasu na świeżym powietrzu jest jedyną alternatywą dla pozostania w domu. Ale czasami, bez względu na to, jak jest piękna, wystarczy zmienić scenerię.

Kiedy więc mój partner w podróży zasugerował jazdę na nartach — coś, czego być może nie brałem pod uwagę przed COVIDem (przebyłem ponad 30 lat bez schodzenia z lodowatej góry i było dobrze, bardzo dziękuję) — skorzystałem z okazji. Nagle zebranie się w grupę, aktywność, wyzwanie nauczenia się czegoś nowego, spędzanie czasu wśród ośnieżonych szczytów i sosen zabrzmiało jak genialny pomysł.




Związane z: 10 błędów, których należy unikać podczas pierwszej wyprawy na narty według ekspertów