7-godzinny lot z Bostonu do LA stał się 30-godzinnym „koszmarem” (wideo)

Główny Aktualności 7-godzinny lot z Bostonu do LA stał się 30-godzinnym „koszmarem” (wideo)

7-godzinny lot z Bostonu do LA stał się 30-godzinnym „koszmarem” (wideo)

Latanie od wybrzeża do wybrzeża może być brutalną podróżą, ale dla podróżnych lecących niedawnym lotem z Bostonu do Los Angeles stało się koszmarem.



Pasażerowie Alaska Airlines Flight 1367 z międzynarodowego lotniska Boston Logan do międzynarodowego lotniska w Los Angeles mieli spędzić w powietrzu tylko około siedmiu godzin, ale ich wędrówka od wybrzeża do wybrzeża zajęła w sumie 30 godzin. Wiadomości o Bostonie 25 zgłoszone .

Pasażerowie weszli na swój pierwotny lot w sobotni wieczór w Boston Logan, tuż po godzinie 18:00. i niestety ich lot miał już kiepski start, Zgłoszono WCVB . Według Boston 25 samolot siedział na dwie godziny przed startem.




Po 90 minutach ludzie w kabinie zaczęli czuć zapach elektrycznego dymu. Jak płonące przewody, pasażerka Tiffany Devereaux powiedziała Boston 25. Problemy elektryczne zmusiły załogę samolotu do awaryjnego lądowania w Buffalo w stanie Nowy Jork.

Gdy samolot wylądował w Nowym Jorku, pasażerowie musieli czekać na nowy samolot na międzynarodowym lotnisku Buffalo/Niagara. Według Boston 25 niektórzy pasażerowie twierdzili, że podczas oczekiwania nie otrzymali żadnego jedzenia ani miejsca do spania. Według WCVB dopiero w niedzielę rano około 4 rano pasażerowie mogli wejść na pokład nowego lotu, który zabrał ich z powrotem do Bostonu, aby mogli rozpocząć podróż od nowa.

Niestety, drugi lot z Bostonu również był nękany problemami. Pasażerowie powiedzieli Boston 25, że niektóre bagaże nie dotarły podczas drugiego lotu z Bostonu, pozostawiając dziesiątki osób próbujących uporządkować zagubione rzeczy w linii lotniczej. Lot przyleciał późno w niedzielę wieczorem, podało WCVB.

Rzecznik Alaska Airlines przekazał firmie przeprosiny, mówiąc do Boston 25: Wyraźnie zawiedliśmy ich w kilku punktach i głęboko żałujemy doświadczenia, które pozostawiło ich na długie godziny bez wsparcia lub komunikacji. To doświadczenie nie jest na sposób Alaski i nie odzwierciedla naszych wartości.

Obecnie trwa dochodzenie, co spowodowało tę mękę.