Jak zwiedzać Belgię jak ekspert od piwa

Główny Restauracje Jak zwiedzać Belgię jak ekspert od piwa

Jak zwiedzać Belgię jak ekspert od piwa

Belgia to swoista mekka dla miłośników piwa i słusznie. Wieś tego małego europejskiego narodu jest usiana browarami, których tradycje sięgają setek lat. Produkują style piw, takie jak dzikie i funky lambics, sezonowe piwa saison i mocne ale w klasztorach. I staje się coraz bardziej zróżnicowana. „Myślę, że często ludzie mają wrażenie, że belgijskie piwo stało w miejscu przez ostatnie tysiąc lat, ale stale się rozwija” – mówi Greg Engert, dyrektor ds. piwa w Neighborhood Restaurant Group w Waszyngtonie.



Jak więc miłośnik piwa ma decydować, dokąd się udać, odkrywając piwne tradycje Belgii? Przede wszystkim Engert zaleca, abyś kupił kopię Przewodnik po dobrym piwie po Belgii autorstwa Tima Webba i Joe Stange. (Engert napisał wstęp do siódmego wydania książki.) „To najwspanialsze kompendium opinii na temat tego, co jest wspaniałe w Belgii”, mówi Engert. Zaleca także szukanie porad dotyczących podróży w terenie. „Jeśli interesujesz się piwem, ludzie w Belgii są niesamowici” – mówi. „Uwielbiają o tym dyskutować i opowiadać o swoich ulubionych małych lokalnych miejscach. Zaangażuj ludzi.

Ale sam Engert często podróżuje po Belgii, ostatnio podejmując wprawdzie „super ambitną” trasę z 12 browarami i 25 restauracjami, barami i kawiarniami – a wszystko to w ciągu zaledwie pięciu dni. To była podróż badawcza dla Władca , belgijski bar i bistro, które grupa restauracyjna Engerta otworzyła w zeszłym tygodniu w Georgetown. Pomiędzy 50 piwami beczkowymi i 350 butelkami, The Sovereign prezentuje podróż, którą Engert i szef kuchni Peter Smith odbyli w zeszłym roku od lambicowej wsi Brukseli do mocnych piw z Zachodniej Flandrii.




Tutaj Engert dzieli się wskazówkami z tej podróży dla osób zainteresowanych zwiedzaniem wszystkich browarów, barów i restauracji z piwem w Belgii:

Nalewanie belgijskiego piwa Nalewanie belgijskiego piwa Źródło: Getty Images

Jak zorganizować swój plan podróży

Tyle możesz zrobić podczas jednej podróży; więc zdecyduj, na czym naprawdę chcesz się skoncentrować. Lubię opierać się na określonym obszarze. Podczas mojej ostatniej podróży zatrzymaliśmy się na obrzeżach Brukseli i jechaliśmy – czasami na krótkie odległości, czasami dłużej – zawsze wracając w to samo miejsce na noc.

Jeśli chcesz odbyć trasę specyficzną dla Brukseli, na pewno doświadczysz lambic: gueuze i kriek oraz wszystkich tych cudownie funky, spontanicznie sfermentowanych dębowych piw. W rzeczywistości najsłynniejszy producent lambic, Cantillon, znajduje się w samym centrum Brukseli.

Byliśmy agresywni, odwiedzaliśmy kilka browarów dziennie, ale gdybym podróżował jako nie-piwista, robiłbym najwyżej jeden browar dziennie. A najlepiej sprawdzić je rano. Potem możesz iść na lunch i zrobić po południu coś, co niekoniecznie jest związane z piwem.

Gdzie się zatrzymać

Belgia jest mała. Jedną rzeczą do rozważenia jest pobyt w okolicy Brukseli, ale nie w centrum miasta. To właśnie zrobiliśmy podczas naszej podróży – oznaczało to, że nie musielibyśmy przejeżdżać przez ruch uliczny, gdy rano chcieliśmy pojechać do browaru, co było naprawdę pomocne. Albo kiedy wychodziliśmy w nocy, mogliśmy znaleźć transport publiczny, który zabrał nas do centrum, aby zjeść i wypić.

Jeśli nie chcesz jechać całą podróżą, polecam pobyt w centrum Brukseli i wynajęcie samochodu na określone dni i określone wycieczki. Ale jeśli w ciągu dnia odwiedzasz browary, a wieczorem szukasz świetnych barów piwnych i restauracji, będziesz chciał wrócić do miasta, w którym nie musisz jechać po kolacji. To jest klucz.

Jak się poruszać

Jeśli naprawdę zależy Ci na zwiedzaniu samych browarów, musisz pogodzić się z jazdą samochodem. Posiadanie samochodu przynajmniej na część podróży jest ważne, ponieważ wiele miejsc docelowych znajduje się nieco na uboczu.

Jeśli chcesz wypić dobrą ilość, możesz wynająć kierowcę, co na szczęście nie jest tak drogie, jak się wydaje. Lub wybierz transport publiczny, co nie jest straszne, ale może być czasochłonne.

Grote Markt w Leuven, Belgia Grote Markt w Leuven, Belgia Źródło: (c) Hans-Peter Merten

Geografia belgijskiego piwa

W przeciwieństwie do wina piwo jest mniej związane z terroirem regionu. Ale wszystko to powiedziawszy, Payottenland otaczający Brukselę jest bardzo kojarzony ze stylem lambic, więc tam znajdziesz piwowarów i blenderów, takich jak 3 Fonteinen i De Cam. Lub udaj się dalej na południe do Walonii, aby zatrzymać się w Tilquin.

Jeśli szukasz klasycznego piwa z farmy, udaj się do prowincji Hainaut, Walonii i francuskojęzycznego południa, gdzie znajdziesz browary, takie jak Blaugies i Dupont.

Zachodnia Flandria w pobliżu Brugii oferuje mocne belgijskie ale i piwa inspirowane starym opactwem – napar wytwarzany przez mnichów. Znajdziesz je w klasztorze Westvleteren, małym klasztorze trapistów, w którym mnisi nadal zajmują się warzeniem piwa.

Jest to również najtrudniejsze piwo do zdobycia poza Belgią. Westvleteren produkuje standardową gamę piw klasztornych, wytrawne chmielowe blonde ale, mocne brown ale i ogromne belgijskie grand cru, wszystkie odmiany, które zostały nazwane najlepszym piwem na świecie. O ile nie znajdziesz go na czarnym rynku, musisz udać się do samego klasztoru, aby kupić to piwo. (Po drugiej stronie ulicy znajduje się mała kawiarnia, w której można również pić piwo na miejscu.)

W pobliżu znajduje się browar St. Bernardus, który właściwie warzył piwa dla Westvleteren przez prawie 50 lat, aż mnisi postanowili warzyć ponownie w 1992 roku. Ich piwa są podobne do tych z Westvleteren, mają też kilka mocnych ale. A potem jest też świetny browar o nazwie Struise. Robią ogromne belgijskie cesarskie stouty i często starzeją się w beczkach.

Drugi browar, który lubię we Flandrii Zachodniej, nazywa się De Dolle. To stara XIX-wieczna warzelnia, która niewiele się zmieniła od XIX wieku. Kris Herteleer prowadzi go od 1983 roku i niczego nie zmienił, więc to naprawdę rustykalne piwowarstwo.

szklanki belgijskiego piwa w barze szklanki belgijskiego piwa w barze Źródło: (c) Martin Child

Gdzie pić w Brukseli?

Po przyjeździe do Brukseli pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, to udać się do Cantillon. Nie ma takiego miejsca na świecie. Złap jedno ze słynnych na całym świecie piw browaru, a następnie wybierz się na wycieczkę z przewodnikiem: dosłownie spacerując wśród beczek, chłodni, wszystkich rzeczy, które umożliwiają to spontanicznie sfermentowane piwo, podczas gdy producenci, piwowarzy i piwnicznicy są pracuje wokół ciebie. To niewiarygodne.

Jest to więc pierwszy przystanek i prawdopodobnie powinien być też ostatnim – uderz go więcej niż raz. I pamiętaj, aby wybrać się późną jesienią/wczesną zimą i wczesną wiosną, ponieważ wtedy właśnie warzą.

Jeśli chodzi o bary piwne w Brukseli, Moeder Lambic jest najlepszy. Są dwie lokalizacje i obie są niesamowite. Nowszy jest bliżej Grand Place, ale oryginalny znajduje się w dzielnicy St. Gilles, która jest nieco dalej.

Jedną rzeczą, którą bardzo polecam, jest barhopping w Brukseli. W centrum miasta masz miejsca takie jak Monk i Bar Des Amis i Le Coq tuż obok siebie, więc możesz to zrobić w jedną noc. Następnie innego wieczoru możesz spędzić czas w pobliżu Place Fontainas, gdzie znajduje się nowszy Moeder Lambic. Są tam bary, w których bawili się surrealistyczni malarze Magritte i Dali, jak La Porte Noire i Le Soleil i La Fleur en Papier Dore.