Narodziny i życie El Capitan . Yosemite

Główny Parki Narodowe Narodziny i życie El Capitan . Yosemite

Narodziny i życie El Capitan . Yosemite

El Capitan narodził się z ognia. Wysoki na 3000 stóp, szeroki na 1,5 mili granitowy klif, który wznosi się z dzisiejszej doliny Yosemite w środkowej Kalifornii, zaczął się formować około 220 milionów lat temu, kiedy przodkowie Ameryki Północnej zderzyli się z sąsiednią płytą tektoniczną pod Oceanem Spokojnym. Powolne, miażdżące uderzenie zepchnęło płytę Pacyfiku pod tereny dzisiejszej Kalifornii, zapalając podziemny szybkowar, który upłynniał najgłębsze warstwy skalne Ziemi w rozpaloną do czerwoności magmę.



Prężna, stopiona skała przebijała się przez skorupę ziemską na wiele mil, tworząc trzewia starożytnego łańcucha wulkanów, podobnego do współczesnych Andów. Część magmy wybuchła, ale większość pozostała pod ziemią, gdzie powoli ochładzała się przez wiele eonów, krystalizując się w granit. Granit, jeden z najtwardszych znanych człowiekowi naturalnych materiałów, jest tak wytrzymały jak stal i dwa razy twardszy od marmuru.

Podziemny rezerwat granitu, zwany batolitem, miał 400 mil długości i 100 mil szerokości. Tam pozostałby El Capitan, gdyby ciśnienie tektoniczne około 10 milionów lat temu nie spowodowało powstania systemu uskoków wzdłuż wschodniej krawędzi batolitu. Uplift ostatecznie wyciągnął batolit na powierzchnię, gdzie stał się najbardziej rozpoznawalną częścią kalifornijskiego pasma górskiego Sierra Nevada. Dolina Yosemite, z El Capitan po lewej, o świcie. Obrazy Getty




W ciągu dziesiątek milionów lat pradawna rzeka Merced, wypływająca z wysokich gór Sierras, ukształtowała Dolinę Yosemite, odłupując słabsze skały między El Capitan a powierzchnią Ziemi. Podobnie jak renesansowi rzeźbiarze uwolnili ludzkie formy z martwego marmuru, erozja skrupulatnie wyrzeźbiła El Capitan z Sierra Nevada.

Lodowce nadały El Capitan ostatnie szlify podczas ostatniej epoki lodowcowej, około 3 miliony lat temu. Wolno poruszające się masy lodu dalej zeskrobały dno doliny, ustanawiając pełną wysokość 3000 stóp El Capitan, jednocześnie złuszczając luźne struktury ze ściany klifu, tworząc jego słynną surową, pionową ścianę.

Kiedy lodowce cofnęły się jakieś 15 000 lat temu, a El Capitan został uwolniony od nacisku lodu, który miejscami osiągał kilkaset funtów na cal, monolit się rozszerzył. Ten geologiczny wydech wystrzelił wąskie szczeliny w klifie, które, jak ludzie w końcu odkryli, były wystarczająco duże, aby zapewnić uchwyty dla rąk i stóp.

Pierwszymi ludźmi, którzy spojrzeli na El Capitan i mniejsze formacje granitowe Doliny Yosemite, byli prawdopodobnie Indianie Ahwahneechee, podgrupa plemienia Miwok, którzy żyli w zachodnich Sierras przez tysiące lat po ustąpieniu lodowców. Nazywali obfitą doliną Ahwahnee lub Umieść jak otwarte usta. Polowali na dziką zwierzynę, łowili ryby w rzece Merced i zbierali ponad 100 rodzajów roślin jadalnych.

Nazwy Ahwahneechee dla El Capitan były różne. W niektórych raportach nazwano klif To-tak-ah-noo-lah , tłumaczone jako Rock Chief. Inni wiedzieli to jako To-to-kon oo-lah , lub Sandhill Crane, na cześć wodza legendy Underworld People z Miwok. Jeszcze inni to nazywali Tul-tok-a-nu-la , który powstał z mitu o robaku pomiarowym ( tul-tok-a-na ), która uratowała dwóch młodych chłopców, którzy utkwili na klifie.

Juan Rodriguez Cabrillo, pierwszy Europejczyk, który odkrył Kalifornię, wypłynął z Meksyku w 1542 roku. Ale biały człowiek potrzebował trzech wieków, by odkryć El Capitan. Gorączka złota z 1849 roku zwabiła tysiące poszukiwaczy szczęścia do Sierra Nevada. Po tym, jak Miwok zaczęli odpychać tych intruzów, nowy stan Kalifornia zatrudnił łowców nagród i prywatne milicje do eksterminacji rdzennej ludności regionu. Wspinacz podejmuje trudny manewr na ścianie El Capitan. Obrazy Getty

21 marca 1851 r. 200-osobowy batalion, którego celem było odzyskanie ziemi, dotarł do punktu widokowego z widokiem na dolinę Yosemite. Po raz pierwszy biały człowiek ujrzał El Capitana. Batalion zmusił Ahwahneechee do rezerwatu na zachód od gór. Wkrótce potem pierwotni mieszkańcy Yosemite otrzymali specjalne pozwolenie od komisji na powrót, ale życie w dolinie nigdy nie było takie samo, a ich liczba wkrótce zmalała.

W 1855 roku, cztery lata po odkryciu batalionu, James Hutchings, żądny przygód reporter gazety, natknął się na relację z jego podróży. Zaintrygowany opowieściami o wysokich na 1000 stóp wodospadach i skalnych klifach, wyruszył z dwoma indyjskimi przewodnikami na pięciodniową ekspedycję eksploracyjną. Jego artykuł o „Yo-semity”, opublikowany w gazecie Mariposa, opisywał „wyjątkową i romantyczną dolinę” „dzikiej i wzniosłej wielkości”.

W następnym roku dwóch ambitnych górników otworzyło 50-kilometrowy szlak konny prowadzący do Doliny Yosemite. Pierwszy hotel w dolinie, rustykalne zacisze z brudnymi podłogami i bez szyb w oknach, został otwarty w 1857 roku. Wśród pierwszych wielbicieli El Capitana byli artyści, tacy jak malarz pejzaży Albert Bierstadt, który przybył do Yosemite w 1863 roku. Napisał do przyjaciela, że znalazł Ogród Edenu. Obraz Bierstadta Patrząc w dół na dolinę Yosemite , z udziałem El Capitana, uczynił go jednym z najlepszych amerykańskich artystów krajobrazu.

Nawet wtedy tylko kilkaset osób osobiście widziało Dolinę Yosemite. Ale obszar ten porwał publiczną wyobraźnię na tyle, że prezydent Abraham Lincoln podpisał ustawę o utworzeniu Yosemite Grant, państwowego funduszu powierniczego, który ma zachować Yosemite dla przyszłych pokoleń. W drugim tygodniu lutego, jeśli warunki są odpowiednie, Horsetail Falls, po wschodniej stronie El Capitan, świeci na czerwono podczas zachodu słońca. (c) Don Smith

Pod koniec XIX wieku ekolodzy, kierowani przez przyrodnika i pisarza Johna Muira, zaczęli naciskać na to, aby ten obszar stał się parkiem narodowym. W 1903 Muir przez kilka dni obozował z Theodorem Rooseveltem na zapleczu Yosemite, co skłoniło prezydenta do podpisania trzy lata później ustawy o przekazaniu rządowi federalnemu dotacji na grunty Yosemite.

W 1916 roku Park Narodowy Yosemite zainspirował młodego człowieka, który stał się jednym z najbardziej wpływowych fotografów wszechczasów. Ansel Adams miał zaledwie 14 lat, kiedy wraz z rodziną wyruszył z domu w San Francisco, aby odwiedzić park. Przy wejściu jego ojciec podarował mu odmieniający życie prezent: aparat pudełkowy Kodak Brownie. W ciągu następnych sześciu dekad czarno-białe fotografie Adamsa przedstawiające amerykański zachód, zwłaszcza Yosemite, podniosły fotografię do rangi sztuki. Wśród jego największych dzieł jest El Capitan, Zima, Wschód słońca, Park Narodowy Yosemite, Kalifornia , 20 na 16 cali portret spowitego chmurami El Capitana, lśniącego bielą od śniegu.

Po II wojnie światowej dostępność niedrogich lin wspinaczkowych z nadwyżek wojskowych i sprzętu kempingowego zainspirowała alpinistów do rozpoczęcia odkrywania wielu wysokich przypór, iglic i wieżyczek Yosemite. W latach 40. i 50. wspinacze wspinali się po każdej z granitowych formacji Yosemite, wbijając haki, metalowe kolce z otworem na oko na jednym końcu, aby przymocować linę do ściany. Yosemite Valley stała się światową stolicą wspinaczki wielkościennej. Ale jego największą ścianę, El Capitan, uznano za niemożliwą do skalowania ze względu na jej wysokość i pionowość. Kiedy Sir Edmund Hillary i Tenzing Norgay zdobyli Mount Everest w 1953 roku, minęło pięć lat, zanim komukolwiek udało się wspiąć po czystej ścianie granitowego monolitu. Dolina Yosemite, z El Capitan po lewej, o świcie. Marco Isler

Latem 1957 roku odważny Amerykanin Warren Harding rozpoczął pierwszą próbę zdobycia El Capitan. Zastosował techniki alpinistyczne stosowane w Himalajach, mocując liny między obozami wzdłuż monumentalnego dziobu El Capitan, który stał się znany jako Nos. Wspinaczka wymagała od małego zespołu 45 dni pracy, rozłożonych na 18 miesięcy, aby ułożyć prawdopodobną trasę, by ostatecznie dotrzeć na szczyt w mroźną pogodę 12 listopada 1958 roku.

Wkrótce inni zaczęli udoskonalać techniki Hardinga, aby szybciej i wydajniej skalować Nos. Postępy w sprzęcie i stworzenie lepkich butów na gumowych podeszwach umożliwiły wspinaczkę nie tylko najbardziej hardkorowym alpinistom na świecie. Dzisiaj wysłanie Nosa wymaga wysiłku od trzech do pięciu dni dla doświadczonych wspinaczy i mniej niż jednego dnia dla światowej elity.

W ciągu ostatniego półwiecza wspinacze stworzyli dziesiątki dodatkowych tras na El Capitan po obu stronach Nosa. Mimo to odtworzenie oryginalnego wejścia Hardinga pozostaje jednym z największych wyzwań na świecie. Jeden ze wspinaczy, Hans Florine, zna El Capitana bliżej niż jakikolwiek inny człowiek i być może kiedykolwiek będzie. 12 września 2015 roku mieszkaniec Kalifornii dokonał setnego rekordowego wejścia na Nos, zwiększając całkowitą liczbę przejść El Capitan do 160. Jednak z każdym podejściem 51-letni Florine odkrywa coś nowego. Chociaż staramy się poznać prawdziwą naturę El Capitan, zawsze coś z siebie powstrzymuje, pozostawiając nas na zawsze pragnących więcej.

Jayme Moye jest dziennikarką przygodową mieszkającą w Boulder w stanie Kolorado. Ten esej jest adaptacją jej przyszłej książki Na nosie: trwająca całe życie obsesja na punkcie najbardziej kultowej wspinaczki Yosemiteite (Falcon Guides), ukaże się we wrześniu.

Więcej historii z okazji stulecia parków narodowych znajdziesz tutaj.