Jak używam Tindera do znajdowania lokalnych ukrytych klejnotów na całym świecie?

Główny Wskazówki Podróżnicze Jak używam Tindera do znajdowania lokalnych ukrytych klejnotów na całym świecie?

Jak używam Tindera do znajdowania lokalnych ukrytych klejnotów na całym świecie?

Nie będę się spierać o opiekę zdrowotną, zmiany klimatyczne czy politykę — nawet w roku wyborczym. Ale jeśli chcesz doprowadzić moją krew niebezpiecznie blisko punktu wrzenia, powiedz mi Tinder to tylko aplikacja montażowa. Będę debatował nad tym do śmierci. Zapomnij o Airbnb, Orbitz, Uber lub innych obowiązkowych aplikacjach: najcenniejszą aplikacją podróżniczą na moim telefonie jest Tinder.



Technicznie rzecz biorąc, Tinder — założony przez dwoje 27-latków w 2012 roku — to aplikacja lifestylowa. Według Apple , jest to druga najczęściej pobierana aplikacja lifestylowa, po Google Home i Amazon Alexa. Zacząłem używać Tindera w 2015 roku po tym, jak mój pięcioletni związek zakończył się, kiedy przeprowadziłem się przez cały kraj. Moja pierwsza randka na Tinderze była z Bradem, przedsiębiorcą, który zaskoczył mnie nocnym lotem nad miastem. Moi rodzice nigdy nie mówili o tym, żeby nie wsiadać do samolotów z nieznajomymi. Brad i ja nie ostatni raz, ale to nie był mój ostatni raz, kiedy używałem Tindera.

W 2016 roku napisałem a Fox News artykuł zatytułowany ' 10 najlepszych wskazówek, jak poprawić swoją międzynarodową grę Tinder T . W 2017 roku napisałem artykuł dla południowoafrykańskiego magazynu zatytułowany „Opowieści z Tindering w 25 krajach”. W 2018 roku poznałam na Tinderze mojego wieloletniego chłopaka (i mojego najlepszego przyjaciela do dziś). Ale nawet kiedy zaczęliśmy umawiać się wyłącznie na randki, nie przestałam machać palcami. Wciąż podróżowałem na życie. Ta aplikacja była moim Aladynem. Może pokazać mi świat.




Przewodniki są świetne. Ale jest wiele rzeczy, o których miejscowi wiedzą lepiej Samotna planeta . Doznałam tego objawienia w Hiszpanii, wkrótce po dopasowaniu się do twojej stereotypowej seksownej Hiszpanki. Carlos był kitesurferem i mój klucz do otwierania drzwi, o którym nawet nie wiedziałem, że istnieje. Otworzyli się na piękne tajne plaże i najlepsze bary tapas na uboczu. Zabierał mnie w miejsca tak autentyczne, że gdybym nie zamawiał po hiszpańsku, głodowałem.

Dwa profile Tindera, zrzuty ekranu z aplikacji Dwa profile Tindera, zrzuty ekranu z aplikacji Źródło: dzięki uprzejmości Katie Jackson

Ale to Toby, gorętszy od Hemswortha Australijczyk, odebrał mi dziewictwo w ostrygowym barze w Brisbane. Dorastałem w Montanie, gdzie owoce morza są synonimem Red Lobster. Toby i ja nigdy nawet nie trzymaliśmy się za ręce. Ale nasz związek, który trzy lata później wciąż się rozwija, jest tak intymny, jak to tylko możliwe. Jesteśmy koledzy z pióra — rodzaj poczty ślimakowej. Najlepszą kartą, jaką mi wysłał, jest w zasadzie słownik australijskiego slangu. Planuję użyć leksykonu następnym razem, gdy go odwiedzę.

Wracam też któregoś dnia na Bali, aby ponownie połączyć się z dawną potencjalną miłością i poznać jego nową żonę i dziecko. Roger, szwajcarski emigrant, który otworzył Glamping na plaży na Bali w środku pandemii i kilka lat temu dobrałem się na Tinderze. Był darem niebios, kiedy Mount Agung zaczął wyrzucać popiół i zamknął lotnisko, zostawiając mnie na mieliźnie. Roger pomógł mi uporządkować transport na wyspie, mówiąc, które taksówki są najbardziej renomowane i czego się spodziewać po opłatach. Zadzwonił nawet do Air Asia, gdy ich strona internetowa nie działała i nie miałem dostępu do telefonu.

Roger i ja pozostaliśmy w kontakcie, a około rok później odwiedził mnie w Tajlandii, gdzie spędziliśmy Walentynki na uruchomieniu internetowego serwisu randkowego, Bratnie dusze nomadów . Myślę, że nigdy nie wystartowało tak bardzo jak Tinder.

Tinder radzi sobie nawet dobrze pomimo zamykania granic. Rok temu miał najbardziej pracowity dzień w historii z ponad 3 miliardami przeciągnięć 29 marca. W kwietniu firma dokonała Paszport bezpłatny dla wszystkich członków . Od lat płacę za tę funkcję, która pozwala mi umieszczać się w innych lokalizacjach bez konieczności fizycznej podróży. Pomaga mi to utrwalić plany obiadowe nawet na kilka dni przed wylądowaniem.