„Come Fly the World”: ta nowa książka bada historię odrzutowców Pan Am

Główny Książki „Come Fly the World”: ta nowa książka bada historię odrzutowców Pan Am

„Come Fly the World”: ta nowa książka bada historię odrzutowców Pan Am

Kultowej linii lotniczej Jet Age Pan Am nie trzeba przedstawiać, ale ludzie z pierwszej linii, którzy przyczynili się do jej sukcesu, byli mniej znani – aż do teraz. Nowa książka dziennikarki Julii Cooke, Come Fly the World: Historia kobiet z Pan Am . w epoce odrzutowca (Houghton Mifflin Harcourt), bada historię słynnej linii lotniczej poprzez historie wielu kobiet, które przyczyniły się do sukcesu linii lotniczej w latach 60-tych.



Stewardessy Pan Am Stewardessy Pan Am Źródło: dzięki uprzejmości Houghton Mifflin Harcourt

Te stewardesy — jak je wtedy nazywano — pochodziły z różnych środowisk, ale łączyło ich zainteresowanie poznawaniem świata i wyznaczaniem własnej przyszłości. Dzięki swojej pracy ci myślący przyszłościowo stewardesy byli świadkami ery znaczących wstrząsów społecznych w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie, gdy Ruch Praw Obywatelskich nabrał rozpędu i szalała wojna w Wietnamie. Niektórzy byli tam nawet przez Operacja Babylift , podczas którego odrzutowce Pan Am wywiozły tysiące dzieci z Sajgonu w 1975 roku, a także podczas lotów do i z aktywnych stref wojennych podczas konfliktu.

Aby opowiedzieć tę historię, Cooke łączy wywiady, dokumenty i relacje informacyjne, aby opisać doświadczenia stewardes, takich jak Hazel Bowie, jedna z pierwszych afroamerykańskich stewardes Pan Am, oraz Clare Christiansen, która awansowała ze służby w kabinie. stanowisko do zarządzania przedsiębiorstwem. Inne stewardesy kontynuowały karierę w lotnictwie Pan Am — lub zostały dyplomatami, działaczami politycznymi, poszukiwaczami przygód lub autorami.




Instruktor lotu opisujący tarcze i wyświetlacze szkolonemu pilotowi Instruktor lotu opisujący tarcze i wyświetlacze szkolonemu pilotowi Źródło: Getty Images

Książka pojawia się w szczególnie dogodnym momencie, ponieważ wielu podróżnych planuje swoje pierwsze loty po szczepieniu i zaczyna na nowo myśleć o cudach podróży międzynarodowych. I choć kobiety są nadal niedostatecznie reprezentowane w szeregach pilotów linii lotniczych, to wreszcie zaczyna się zmieniać dzięki wysiłkom przemysłu lotniczego zmierzającym do rozszerzenia możliwości dla każdego, kto myśli o karierze na niebie.

Okładka książki „Come Fly the World” Źródło: Okładka autorstwa Jessiki Handelman, dzięki uprzejmości Houghton Mifflin Harcourt

Tutaj autorka Julia Cooke dzieli się więcej o swojej najnowszej książce, Chodź, lataj po świecie, w rozmowie e-mailowej z Podróże + wypoczynek .

Podróże + wypoczynek: Jakie były jedne z najbardziej fascynujących byłych stewardes, które miałeś okazję spotkać podczas pisania książki?

Julia Cooke: „Tori Werner, Lynne Totten, Karen Walker, Bowie i Christiansen — główne kobiety w książce — są niesamowitymi kobietami. Wszystkich ich łączyła tendencja do rzucania się w różne sposoby na możliwości tej pracy: biorąc udział w śmiałych wycieczkach, ścigając awans lub zgłaszając się na ochotnika do naprawdę niebezpiecznych czarterów wojny w Wietnamie. Albo, wiesz, wskoczyć na pokład statku na Tahiti albo urządzić niesamowitą imprezę w Monrowii — zwyczajny wtorek lub piątek w ich życiu.

Powiedziawszy to wszystko, czy nazwanie Pan Am feministyczną linią lotniczą nie byłoby zbyt trudne?

„Nie powiedziałbym, że jakakolwiek linia lotnicza Jet Age była per se feministyczna, ale oferowane przez nie posady dawały siłę wielu kobietom. Stewardessy we wszystkich liniach lotniczych podejmowały prace, które otwarcie uprzedmiotawiały kobiety i wykorzystywały je do przełamania społecznych oczekiwań, że albo osiedlą się natychmiast po ukończeniu szkoły średniej lub college'u, albo że pracują w akceptowalnych kobiecych rolach, takich jak nauczycielka lub sekretarka. A wśród wielu z nich Pan Am był najmniej zły, jeśli chodzi o seksualizację kobiet. Pod koniec lat 60. i na początku lat 70. wiele innych linii lotniczych prosiło swoje stewardesy o noszenie gorących spodni, minisukienek lub szpilek z napisem „Fly Me”. ale mundury Pan Am pozostały profesjonalne, ponieważ miały latać do krajów o bardzo odmiennych obyczajach kulturowych dotyczących kobiecych strojów. [Pan Am] zatrudnił projektantów couture, ale zachował dość przyzwoite obszycia”.

W jaki sposób, jeśli w ogóle, Pan Am w szczególny sposób poprawił życie i karierę osób kolorowych?

„Podobnie jak wszystkie linie lotnicze tamtych czasów, Pan Am zaczął zatrudniać kolorowe kobiety w większej liczbie dopiero wtedy, gdy został zmuszony [do tego przez amerykańską Komisję ds. Równych Szans Zatrudnienia] po 1965 roku. Jednak praca w wyłącznie międzynarodowych liniach lotniczych sprawiła, że ​​stosunkowo niewiele kobiet kolor, który latał wtedy w sytuacjach, które miały na nich głęboki wpływ. Wiele kobiet, z którymi rozmawiałam, przypisuje tę pracę zmuszaniu ich do szukania możliwości kariery i szukania doświadczeń, których inaczej by nie miały. Bowie miał najbardziej niesamowite doświadczenia na całym świecie, w tym wielokrotne wizyty w zimnej wojnie w Moskwie, kiedy niewielu w USA odważyło się odwiedzić Związek Radziecki. Latała przez 40 lat i zdobyła ogromny staż. Inna kobieta, Alice Dear, która później została mianowana dyrektorem wykonawczym Afrykańskiego Banku Rozwoju w latach 90., powiedziała mi wprost, że Pan Am, a nie jej MBA, był tym, co „naprawdę zrobiło różnicę”. do jej kariery.

Czy możesz opowiedzieć trochę więcej o roli Pan Am w wojnie w Wietnamie?

„Pan Am, wraz z kilkoma innymi amerykańskimi liniami lotniczymi, został zakontraktowany przez rząd na loty żołnierzy do iz Wietnamu na początku wojny w połowie lat sześćdziesiątych. Ustanowiła również program R&R: latanie żołnierzy z różnych baz wojskowych na pięć dni urlopu i powrót do walki. Linia lotnicza miała również regularne loty dwa razy w tygodniu do Sajgonu, z których korzystało wielu wykonawców w kraju. Było to ogromne przedsięwzięcie — w pewnym momencie w latach 60. Wietnam był największą operacją linii lotniczych. Co oznaczało, że mnóstwo kobiet latało żołnierzami i cywilami do iz strefy aktywnej wojny, ze wszystkimi związanymi z tym niebezpieczeństwami.

Jak myślisz, dlaczego podróżnicy są tak oczarowani Pan Am?

„Istnieje kilka odpowiedzi na to pytanie. Po pierwsze, sam internacjonalizm był olśniewający: za każdym razem, gdy ktoś postawił stopę na samolocie Pan Am, wysiadał z samolotu w obcym kraju. Po drugie, marka kultywowała ogromne wyrafinowanie: Pan Am był kojarzony z najlepszymi architektami i projektantami epoki — Walterem Gropiusem, Nealem Princem, Donem Loperem, Edith Head — z celebrytami, politykami i członkami rodziny królewskiej, którzy nią latali, a także z jej inteligentnym, piękne, nieuchwytne stewardesy. Po trzecie, Pan Am przeleciał wojska po całym świecie w różnych globalnych konfliktach, zabrał żołnierzy do domu z wstrząsających misji i przywiózł po raz pierwszy wielu uchodźców i imigrantów – z Azji Południowo-Wschodniej, byłego ZSRR i innych regionów. ich nowe domy w Stanach Zjednoczonych.

Dla niektórych weteranów, uchodźców, imigrantów i innych o międzynarodowym pochodzeniu Pan Am stał się potężnym symbolem wolności i zmiany. Zsumuj to, a linia lotnicza jest tak wytrzymała, że ​​celebryci organizują przyjęcia urodzinowe w samolocie, który nigdzie nie leci . Co, szczerze mówiąc, nie brzmi dziś tak szalenie jak rok temu!